Tymczasem opozycyjni radni Gdyni piętnują kolejne nieprawidłowości związane z tą miejską inwestycją. Okazuje się, że w budynku do prowadzenia hipoterapii, na który miasto wydało niemal 5 mln zł, sala do rehabilitacji osób niepełnosprawnych wybudowana została na pierwszym piętrze.
Spowodowało to dodatkowo konieczność zakupu schodołaza, bowiem inaczej osoby na wózkach inwalidzkich nie byłyby w stanie dostać się do tych pomieszczeń.
- To pieniądze wyrzucone w błoto - grzmią reprezentanci opozycji.
Przedstawiciele władz Gdyni przyznają, że bardziej logiczne byłoby zaprojektowanie sali dla osób niepełnosprawnych na parterze. Jednak w trakcie prowadzenia inwestycji okazało się, że jest to zadanie bardzo trudne do zrealizowania.
- Sala do rehabilitacji osób niepełnosprawnych w ośrodku hipoterapii rzeczywiście została umieszczona na piętrze, co skutkowało koniecznością zakupu schodołaza - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Stało się tak dlatego, że budynek ma określoną kubaturę i projektant nie był w stanie zaplanować budowy tej sali na parterze. Nie było możliwości, aby na piętrze znajdowała się dla przykładu recepcja czy poczekalnia dla rodziców, którzy czekając, chcą być blisko dzieci i oglądać prowadzone zajęcia z hipoterapii.
Przedstawiciele władz Gdyni podkreślają, że i tak zaoszczędzili około stu tysięcy złotych, decydując się na zakup schodołaza, a nie zamontowanie windy. Pieniądze te miasto oddało jednak z nawiązką w czerwcu tego roku, kiedy okazało się, że w ośrodku hipoterapii dzieje się bardzo źle.
Gdynia: Ośrodek Hipoterapii i Edukacji Zoologicznej wychodzi na prostą? Są pieniądze na działalność
Odwoływane były zajęcia, nie płacono pensji terapeutom, rodzice dzieci mieli zastrzeżenia do jakości prowadzonych zajęć. Było też za mało koni, a zwierzęta utrzymywano w niewłaściwych warunkach.Przedstawiciele fundacji Animal Pro, prowadzący ośrodek, tłumaczyli, że mają za mało pieniędzy na jego funkcjonowanie. Miasto zdecydowało się przekazać dodatkową dotację - 150 tys. zł - jednocześnie jednak postawiło swoje warunki.
Gdynia: Ośrodek hipoterapii w Kolibkach dostał pieniądze. Rodzice twierdzą, że to niczego nie zmieni
- W ośrodku hipoterapii w Kolibkach prowadzona jest obecnie kontrola - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Przeprowadzają ją pracownicy Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, a także Referatu ds. Osób Niepełnosprawnych gdyńskiego Urzędu Miasta. Sprawdzamy, czy fundacja Animal Pro podjęła działania mające na celu poprawę funkcjonowania ośrodka, które władze miasta nakazały jej wdrożyć w czerwcu tego roku, przekazując jednocześnie na ten cel dodatkowe środki. Chodzi m.in. o zwiększenie liczby wykonywanych zabiegów hipoterapii, dokupienie koni i poprawę warunków ich bytowania. Pozytywny wynik kontroli pozwoli nam kontynuować współpracę z fundacją. Jeśli natomiast kontrola wypadnie negatywnie, umowa na prowadzenie ośrodka zostanie rozwiązana. W takiej sytuacji prezydent Gdyni rozważy, w jakim trybie i komu powierzyć dalsze prowadzenie hipoterapii.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?