Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ORP Pułaski wrócił do Gdyni z arktycznych manewrów TG-18 w rejonie Morza Północnego [zdjęcia, wideo]

Tomasz Modzelewski, mat. 3 Flotylli Okrętów
- Wierzę, że wiedza i doświadczenie zdobyte podczas tego ćwiczenia będą owocowały, a dowódcy i załodze okrętu gratuluję wykonania zadania - mówi kmdr Wojciech Sowa, szef sztabu 3 Flotylli Okrętów.

Poszukiwanie okrętów podwodnych, obserwacja przestrzeni powietrznej i nawodnej, szkolenie grup przeciwdywersyjnych, to tylko kilka z wielu zadań jakie realizował ORP „Gen. K. Pułaski” podczas manewrów TG-18, z których właśnie wrócił.

Zobacz także

- Od 8 lutego okręt uczestniczył w jednych z najtrudniejszych, ze względu na warunki nawigacyjne jak i hydrometeorologiczne ćwiczeniach międzynarodowych. Dla załogi dwutygodniowe szkolenie w arktycznych warunkach było doskonałym sprawdzianem współdziałania i kooperacji z okrętami innych państw - informuje kpt. mar. Anna Sech, oficer Sekcji Prasowej 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej RP.

Okręt operował w rejonie morza Północnego, a obowiązki gospodarza ćwiczeń pełniła Królewska Marynarka Wojenna Norwegii. W poniedziałek, 26 lutego, ORP Pułaski wszedł do macierzystego portu w Gdyni.

Morskie manewry składały się z trzech ćwiczeń

- Pierwsze to zabezpieczenie kursu dla przyszłych dowódców okrętów podwodnych, organizowane przez stronę brytyjską, norweską i holenderską, drugie to ćwiczenie zgrywające stałej grupy NATO, głównie z zakresu walki elektronicznej, i trzecie to ćwiczenie TG-18, którego głównym celem jest zwalczania okrętów podwodnych. Nasz okręt brał udział we wszystkich trzech epizodach - mówi kmdr ppor Piotr Jaszczura, oficer operacyjny ORP Pułaski.

Jak dodaje, sam przebieg ćwiczeń nie zaskoczył. - Byliśmy tam już w latach ubiegłych. Zawsze są jakieś dodatkowe wyzwania, ale wszystko przebiegło zgodnie z planem - mówi kmdr ppor. Jaszczura.

ORP Pułaski wrócił z arktycznych manewrów | VIDEO:

Dowódca fregaty rakietowej ORP Pulaski | VIDEO:

- Zaskoczyła nas pogoda, która nie była zbyt łaskawa, wiatr wiejący z prędkością ponad 100 km na godzinę dał się we znaki - mówi dowódca okrętu kmdr por. Paweł Werner. - Z kolei mile zaskoczył profesjonalizm załogi i poziom ćwiczeń, szczególnie w warunkach zakłóceń. Nie było to łatwe, ale właśnie po to ćwiczymy.

Fregata ORP „Gen. K. Pułaski”

to jednostka przeznaczona głównie do osłony transportu morskiego, monitoringu żeglugi, operacji pokojowych, stabilizacyjnych i bojowych na morzu. Posiada silne uzbrojenie przeciw okrętom podwodnym w tym jedną z najnowocześniejszych w Europie torped typu MU-90. Dodatkowo okręt ten posiada system Prairie-Masker czyli maskowania („wyciszania”) zmniejszający prawdopodobieństwo wykrycia fregaty przez zanurzony okręt podwodny. System obrony przeciwlotniczej okrętu stanowią rakiety typu Standard SM-1. Okręt posiada także możliwości rażenia celów nawodnych i walki radioelektronicznej.

Zobacz też:
ORP „Gen. K. Pułaski” wypłynął z Gdyni na TG-18 - jedne z najtrudniejszych manewrów morskich na świecie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rumia.naszemiasto.pl Nasze Miasto