- Szczerze mówiąc, zainteresowanie graczy ORP „Błyskawicą” przekroczyło nawet nasze oczekiwania. Liczba wypłynięć okrętu do morskich bitew stawia go w gronie dziesięciu najbardziej popularnych, płatnych jednostek w „World of Warship” - mówi Konrad Rawiński, PR manager firmy Wargaming w Polsce, producenta gry.
Jednostka do gry dołączona została w październiku ubiegłego roku. Przygotowania do tego trwały jednak kilka dobrych miesięcy. Dzięki współpracy Wargaming z gdyńskim Muzeum Marynarki Wojennej, pracownikom firmy udostępnione zostały dziesiątki planów oraz setki autentycznych fotografii, które nigdy nie wyszły poza oficjalne archiwa.
Wszystko po to, by wirtualny ORP „Błyskawica” był dokładną kopią rzeczywistego pierwowzoru. Specjalista do spraw wojskowości z Wargaming twierdził wówczas - pół żartem, pół serio - że przedstawiciel firmy tak często odwiedzał Gdynię, że mógłby się starać o polski paszport.
- Naszą rolą w projekcie było zebranie dokumentacji stoczniowej oraz wizualnej. Wprowadzenie polskiego niszczyciela do gry, gdzie będzie występował obok powszechnie znanych na całym świecie okrętów takich jak „Yamato”, „Bismarck” czy USS „Iowa”, pozwoli na skuteczną promocję historii polskiej Marynarki Wojennej - mówił podczas ogłoszenia wprowadzenia „Błyskawicy” do gry Lech Trawicki, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Teraz natomiast nie kryje on zadowolenia z efektów, jakie dzięki temu udało się odnieść.
- Ludzie z całego świata dowiedzieli się, że istnieje coś takiego, jak Polska Marynarka Wojenna. Już samo to w sobie jest dla nas sukcesem - twierdzi Lech Trawicki i przy okazji wskazuje na prawdopodobne przyczyny popularności jednostki wśród graczy. - W czasach II Wojny Światowej, był on najszybszym i najmocniej uzbrojonym okrętem swojej klasy. Anglicy określali go liderem niszczycieli, a Niemcy klasyfikowali „Błyskawicę” nawet jako podkrążownik.
W grze polski okręt odwzorowany jest według jego planów z 1939 roku. Potężne, jak na niszczyciela, uzbrojenie „Błyskawicy” w trakcie działań wojennych okazało się jednak niekorzystne na jego stabilność i z czasem zostało zredukowane.
Zobacz także:
(TVN/x-news)
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?