Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe pomysły na gdyńskie mieszkalnictwo. Przedstawiła je KO wraz z koalicjantami

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Przedstawiciele koalicji zapowiedzieli, że pracują nad wytypowaniem działek na budownictwo miejskie
Przedstawiciele koalicji zapowiedzieli, że pracują nad wytypowaniem działek na budownictwo miejskie Łukasz Kamasz
Porozumienie Koalicji Obywatelskiej, ruchów miejskich i gdyńskiej lewicy przedstawiło swoje plany związane z mieszkalnictwem na nową kadencję samorządu. Jak podkreślali, odpowiedzią na panujący w Gdyni kryzys demograficzny może być budowa mieszkań przez samorząd. Chcą, aby łącznie 2,5 tysiąca takich mieszkań w następnej kadencji było w przygotowaniu, budowie lub też oddanych do użytku. Dodatkowo zapowiedzieli wyremontowanie 300 gdyńskich pustostanów pozostających w zasobach miasta.

Porozumienie KO, Lewicy i ruchów miejskich: Mamy plan na budownictwo miejskie

Zgodnie z prognozami Głównego Urzędu Statystycznego, w 2060 roku Gdynia będzie miała o 30 tys. mniej ludności niż obecnie. To tak, jakby z mapy Gdyni zniknęły dzielnice Witomino oraz Oksywie. Tadeusz Szemiot, kandydat na prezydenta Koalicji Obywatelskiej zaznacza, że aktywna rola miasta w polityce mieszkaniowej musi być rozumiana jako narzędzie do walki z problemami, wobec których do tej pory Gdynia była bezradna.

- Ubytek ludności w końcu uderzy we wszystkich, wyprowadzka kolejnych podatników do Kosakowa czy Rumi, to wyrwa w budżecie miasta, to coraz mniej pieniędzy na utrzymanie infrastruktury, jednocześnie coraz wyższe koszty związane z transportem - już dziś w Gdyni pracuje blisko 50 tysięcy osób z gmin ościennych. Mieszkania miejskie to też klucz do tego, by lepiej wykorzystywać infrastrukturę w dzielnicach najlepiej zainwestowanych, gdzie są szkoły, przychodnie, ale jest coraz mniej dzieci. I w końcu mieszkania miejskie, to element naszej polityki dotyczącej ściągania do Gdyni zawodów nam najbardziej potrzebnych - praca z mieszkaniem, to dobre i zachęcające połączenie, a brakuje nam nie tylko psychologów szkolnych, ale też choćby kierowców ZKM - zauważył Tadeusz Szemiot.

- Nieprzypadkowo spotykamy się tutaj na ul. Przemyskiej 34 przy blisko 3-ha działce, jest to symboliczne miejsce, pokazujące brak polityki mieszkaniowej miasta, brak strategii zarządzania gruntami i niejasne działania prezydenta Szczurka. Przypominam, że to sami miejscy urzędnicy wnosili o zmianę planu miejscowego przed sprzedażą działki, by miasto więcej na transakcji zyskało, ale prezydent Szczurek postanowił inaczej - mówi Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.

Jak zaznaczał Piesiewicz, tak dobrze skomunikowany teren nigdy nie powinien zostać sprzedany, a posłużyć budownictwu miejskiemu. Sprawę ul. Przemyskiej obecnie bada prokuratura.

Na konferencji padły też konkretne obietnice. Koalicja, w przypadku zwycięstwa w wyborach samorządowych, zobowiązała się w ciągu 5-letniej kadencji samorządu mieć 2,5 tys. mieszkań na różnym etapie procesu inwestycyjnego - włącznie z oddanymi już do użytku mieszkaniami. Jakub Żynis z Razem podkreślał, że tylko mieszkalnictwo miejskie, na miejskich gruntach, przy wsparciu rządowym jest w stanie ograniczyć demograficzną zapaść.

- Gdynia od lat traci mieszkańców, w zeszłym roku saldo migracji to 2,5 tys. w pierwszych trzech kwartałach - mówił Jakub Żynis. - Nie ma co łudzić się, że odwrócimy trendy dotyczące przyrostu naturalnego. Dlatego Gdynia musi konkurować o mieszkańców z innymi miastami i przeciwdziałać wyprowadzkom. Mieszkania miejskie, z czynszem regulowanym są na to odpowiedzią - jesteśmy w stanie w ciągu 5-letniej kadencji samorządu mieć 2,5 tys. mieszkań na różnym etapie procesu inwestycyjnego - włącznie z oddanymi już do użytku mieszkaniami. Dodatkowo 300 mieszkań, które dziś są w zasobie gminnym, ale stoją puste, w większości dlatego, że czekają na remont. To potencjalnie kilka tysięcy nowych mieszkańców, których możemy przekonać do przeprowadzki do Gdyni.

Działki miejskie zostaną wytypowane pod budownictwo

Przedstawiciele koalicji zapowiedzieli, że pracują nad wytypowaniem działek na budownictwo miejskie. Taką ma być np. działka przy ul. Morskiej, na której może powstać ok. 100 mieszkań miejskich.

- Mamy bardzo wyprzedany, ale wciąż istniejący zasób miejskich gruntów, mamy dostęp do wsparcia Banku Gospodarstwa Krajowego - komentował Andrzej Boczek, wiceprezes AB Inwestor oraz kandydat na radnego miasta. - W najlepszym przypadku koszt dla miasta może ograniczyć się do 10 procent wartości inwestycji. Jesteśmy w stanie zoptymalizować koszty budowy, ale też podkreślamy, że nasz program to nie budownictwo socjalne, a budownictwo czynszowe. Chcemy rozsądnych czynszów w Gdyni, tak by przyciągać nowych mieszkańców i nie dopuścić do ucieczki obecnych - kończy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowe pomysły na gdyńskie mieszkalnictwo. Przedstawiła je KO wraz z koalicjantami - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto