Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nostalgia Koniecznego

Renata Moroz
Zygmunt Konieczny dostarcza więcej wzruszeń niż niejeden telewizyjny wyciskacz łez.
Fot. Tomasz Bołt
Zygmunt Konieczny dostarcza więcej wzruszeń niż niejeden telewizyjny wyciskacz łez. Fot. Tomasz Bołt
Gdy Karolina Adamczyk w duecie z Elżbietą Mrozińską śpiewały: - Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej białe zeszyty, a on był dla niej jak młody Bóg, gdybyż on jeszcze kochać mógł... - publiczność zamarła.

Gdy Karolina Adamczyk w duecie z Elżbietą Mrozińską śpiewały: - Oczy tej małej jak dwa błękity, myśli tej małej białe zeszyty, a on był dla niej jak młody Bóg, gdybyż on jeszcze kochać mógł... - publiczność zamarła.

Pod nosem, cichutko powtarzała jedynie słowa jednego z wielu hitów Zygmunta Koniecznego. Kompozytora wyjątkowego, człowieka, który swoją muzyką dostarcza więcej wzruszeń, poezji i miłości, niż niejeden telewizyjny wyciskacz łez. Jedynego w kraju muzyka, któremu za życia postawiono pomnik. Jacek Bunsch, dyrektor Teatru Miejskiego w Gdyni, rozpoczynając teatralny karnawał, postawił na krakusa rodem z Piwnicy pod Baranami. I nie pomylił się. Musical "Zwierzenia Koniecznego, czyli jaki śmieszny jesteś pod oknem" zrobił furorę. Zresztą, inaczej być nie mogło.
I tylko Elżbieta Mrozińska, której przypisano rolę swoistego narratora, niepotrzebnie co chwilę śpiewnie pytała: - Czy to możliwe Matko Święta, żeby to jeszcze ktoś pamiętał?
O Boże mój, a któż by nie pamiętał i nie nucił w chwilach słabości: - Masz takie oczy zielone... albo - Taka głupia to ja już nie jestem...
A sam Konieczny? Był. Przycupnął gdzieś wśród publiczności. I gdy ta owacją na stojąco nagradzała musical, uśmiechnął się i wskazał na aktorów, którzy skutecznie przekuli jego talent w przedstawienie. Czy warto wybrać się na "Zwierzenia Koniecznego"? Trzeba.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto