Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni gorzej traktowani w MZK Gdynia?

Artykuł internauty
Jechałam dzisiaj linią 194 w kierunku Placu Kaszubskiego. Dzień wcześniej kupowałam bilet elektroniczny. Bardzo miła pani na moje pytanie czy należy mi się bilet ulgowy, ponieważ jestem osobą niepełnosprawną, powiedziała, że do 30. roku życia (wyciąg z regulaminu "25. Młodzież niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym i lekkim w wieku 16-30 lat - na podstawie legitymacji osoby niepełnosprawnej").

Kupiłam więc taki bilet. Wsiadałam dzisiaj na przystanku "Sikorskiego" i zajęłam miejsce przy oknie. Na przystanku "energetyków" wsiedli panowie kontrolerzy. Przy sprawdzaniu podałam panu bilet, legitymację oraz dowód osobisty, ponieważ na legitymacji nie ma daty urodzenia. Pan stwierdził, że bilet ulgowy mi się nie należy i będzie mandat. Na moje protesty, że przecież tam gdzie kupowałam czytałam regulamin, powiedział, że będzie można pisać odwołanie. Wstałam więc i pokazałam panom, wyciąg z regulaminu. Na co drugi pan kontroler, stwierdził, ze to nieważne, bo to przysługuje tylko niepełnosprawnym w stopniu umiarkowanym i że ja to źle przeczytałam. Więc doczytałam panu do końca, że osobą w lekkim też i że mam przy sobie i legitymację i bilet ulgowy oraz podałam dowód tożsamości, żeby mogli ustalić mój wiek. Wówczas panowie zaczęli się wykręcać, że myśleli, że nie mam biletu - dziwne - skoro najpierw sprawdzili, że mam i że nie taka ulga. Przesunęli się do środkowych drzwi a mnie wówczas puściły nerwy. Pan dopiero po reakcji pasażerów, że jako kontroler jest niedoinformowany, powiedział, że może mnie przeprosić. Za takie przeprosiny to ja serdecznie dziękuję. Jestem osobą niepełnosprawną z powodu wady serca i takie dodatkowe stresy w drodze do pracy nie są mile widziane. Dodatkowo zostałam potraktowana jak oszustka i ewidentnie chciano mnie naciągnąć na podpisanie mandatu. Czy MZK w Gdyni dyskryminuje osoby niepełnosprawne jako te gorsze? Czy kontroler nie powinien nauczyć się na pamięć 28 zdań, z wyciągu komu przysługuje ulga a komu nie? Ja jeszcze miałam odwagę powalczyć o swoje zdanie i mieć rację ale myślę, że jest wiele osób starszych, także niepełnosprawnych, którzy nie mają takiej siły i zdrowia na utarczki z osoba nieznającą przepisów. Czy nie jest to wymagane podczas rekrutacji na takie stanowisko? Rozumiem, że wystarczy być gburowatym osiłkiem.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto