Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Rumi, które miało wybudować w mieście 270 mieszkań, przestanie istnieć.
Z tego powodu może przepaść ponad 15 mln zł kredytu preferencyjnego, obiecanego na ich budowę przez Bank Gospodarstwa Krajowego w Warszawie, a 730 osób, które miały zamieszkać w 16 budowanych przez TBS domach nadal będzie miało problemy mieszkaniowe. Rada Miasta Rumi większością głosów radnych Gospodarności i SLD, na wniosek burmistrz Elżbiety Rogali-Kończak zgodziła się na likwidację TBS.
- Mamy zapewnienie otrzymania preferencyjnego kredytu na budowę domów wielorodzinnych - denerwuje się Roman Laskowski, prezes TBS. - Mimo kłód rzucanych nam pod nogi będziemy się starać, żeby pieniądze nie przepadły. Parę miesięcy temu, gdy bank przyznał nam promesy kredytowe, burmistrz podczas sesji zapewniała o potrzebie budownictwa społecznego. A 30 maja złożyła w sądzie wniosek... o likwidację spółki.
Dwa lata temu do spółki, w której 70 proc. udziałów miał prywatny inwestor, władze Rumi obiecały wnieść aportem trzy działki (30 proc. udziałów). Zarząd spółki zobowiązał się do uzyskania kredytów preferencyjnych na inwestycję. Miasto do tej pory nie przekazało gruntów.
- Warunkiem przekazania działek było uzyskanie przez spółkę pozytywnej kwalifikacji wniosków na przyznanie środków z Funduszu Mieszkalnictwa - mówi Jan Klawiter, były burmistrz miasta. - Gdyby efekty okazały się nieskuteczne, miasto nic nie traciło, a TBS uległby likwidacji. Dopiero teraz można przekazać działki.
- Burmistrz zarzuca nam niejasne intencje i ukrywanie dokumentów - twierdzi Dariusz Strzylak, członek Zarządu TBS. - Tymczasem wszystkie papiery są do wglądu i ma do nich dostęp przedstawiciel urzędu.
Na dzień przed sesją Rady Miasta, na której przyjęto uchwałę o likwidacji spółki, Zarząd TBS zaprosił radnych i władze miasta na spotkanie, aby rozmawiać o inwestycji. Zjawiło się tylko sześciu radnych. Ci, którzy powinni być zainteresowani budowaniem domów i zmniejszaniem liczby oczekujących na mieszkania komunalne, nie przyszli.
15 milionów przepadnie
Bank Gospodarstwa Krajowego w Warszawie, Departament Krajowego Funduszu Mieszkalnictwa prawdopodobnie wycofa się z przyrzeczenia przekazania na inwestycje w Rumi kredytów preferencyjnych. Bank zakwalifikował trzy wnioski o promesy kredytowe złożone przez zarząd Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Rumi. Umożliwiają one ubieganie się o kredyty w wysokości 15 mln 500 tys. zł na budowę trzech miniosiedli. Zaplanowano wybudowanie 16 budynków z 270 mieszkaniami dla ok. 730 mieszkańców.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?