Kiedy złodziej wszedł do placówki, nie było w niej klientów. W środku przebywało czworo pracowników. Sprawca miał przy sobie przedmiot przypominający broń. Jeden z pracowników spełnił jego żądanie i przekazał mu pieniądze. Złodziej uciekł.
Trwają poszukiwania sprawcy. Na miejscu napadu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza.
- Policjanci sprawdzają między innymi zapis monitoringu bankowego - mówi st. sierż. Marta Augustyn, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Policja nie podaje kwoty, jaką ukradł sprawca napadu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?