Najdłuższy trolejbus w Europie wjechał na gdyńskie ulice

Trollino to dwuprzegubowy pojazd o 24 metrach długości, najdłuższy jaki kiedykolwiek wjechał na polskie ulice. Większych na kontynencie nie ma, bo nie pozwoliłyby na to europejskie standardy. Pojazdy o podobnych gabarytach jeżdżą w niektórych szwajcarskich miastach. Właśnie z myślą o tamtejszym rynku Solaris planuje uruchomienie produkcji.
Mówi się również, że biały kolor trolejbusu z czerwonymi wstawkami ma rzekomo wskazywać, że docelowo będzie eksploatowany w Salzburgu.

Tymczasem wraz z Przedsiębiorstwem Komunikacji Trolejbusowej przetestują nowe prototypowe urządzenie. Gdynia jest jedynym miastem, w którym przejdzie ono testy homologacyjne. Mają one potrwać do 19 lipca. Najważniejszym elementem testów będzie sprawdzian systemów elektronicznych, które odpowiadają m.in. za to, by tył pojazdu nie "ścinał" zakrętów podczas pokonywania skrzyżowań lub rond.

Sieć trolejbusowa znajduje się również w Lublinie i w Tychach, ale najbliżej z Solarisem współpracuje Gdynia, czego owocem był niedawny zakup trzydziestu trolejbusów tego producenta.

Niestety Trollino nie zabierze pasażerów, ale niewątpliwie jego przejazdy będą stanowiły dla gdynian wyjątkową atrakcję. Docelowo testy mają umożliwić seryną produkcję nie tylko trolejbusów, ale także 24-metrowych autobusów hybrydowych i pojazdów elektrycznych.

Jesienią trolejbus będzie miał swój oficjalny debiut na światowych targach Busworld w Belgii.