Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na konto gdyńskiej stoczni wpłynęło 91 mln zł za wylicytowany majątek

Jacek Klein
T. Bołt
Inwestorzy, którzy pod koniec listopada kupili część majątku Stoczni Gdynia, zapłacili wylicytowane kwoty. Tym razem przetargi nie zakończyły się porażką, jak w przypadku pierwszej próbny sprzedaży majątku.

Gdyńska Stocznia Remontowa Nauta za rejon wyposażenia statków, rejon prefabrykacji konstrukcji przestrzennych i rejon prefabrykacji sekcji przestrzennych i wyposażenia wpłaciła 58 mln zł na konto Stoczni Gdynia SA. Wczoraj z zarządcą kompensacji uzgodniła ostateczne brzmienie umów. - 10 grudnia nastąpi podpisanie warunkowej umowy sprzedaży - poinformował zarządca kompensacji, firma Bud-Bank Leasing.

Także warszawski Energomontaż -Północ wpłacił na rachunek stoczni pieniądze - 33 mln zł za mniejszy suchy dok. Warunkowa umowa sprzedaży zostanie podpisana nieco później, bo 14 grudnia.

Warszawska spółka specjalizuje się w produkcji wielkich konstrukcji stalowych m.in. dla przemysłu chemicznego, petrochemicznego i energetycznego.
- Warunkiem realizacji dużej części ważnych umów jest dostęp do nabrzeża portowego - tłumaczy Włodzimierz Dyrka, prezes Energomontażu-Północ. - Do tej pory uzyskiwaliśmy go dzięki umowie ze Stocznią Marynarki Wojennej. Teraz będziemy mieli własny teren wraz z niezbędną infrastrukturą. Umowa jest dla nas bardzo ważna w kontekście spodziewanego w 2011 r. dynamicznego wzrostu rynku.

Spółka nie ujawnia jednak, czy zatrudni chociaż część zwolnionych w ostatnich miesiącach gdyńskich stoczniowców. Sami stoczniowcy są w tym względzie sceptyczni.

- Pewnie wykorzystywać będą dotychczas zatrudnianych przez siebie pracowników - uważa Jan Gumiński, przewodniczący stoczniowego OPZZ.
Także stocznia Nauta najprawdopodobniej nie zatrudni byłych pracowników Stoczni Gdynia. Nauta zamierza bowiem przenieść się na zakupioną część stoczni z dotychczas zajmowanych terenów blisko Dalmoru i przyszłego nowego centrum Gdyni.
91 mln zł, które wpłynęły na konto stoczni, zostanie przeznaczone na spłatę jej zaległych zobowiązań wobec kontrahentów. Długi stoczni szacowane są na ponad miliard złotych.

Za tydzień kolejne aukcje majątku

16 grudnia odbędą się aukcje na niesprzedany jeszcze majątek Stoczni Gdynia.
Inwestorom zaoferowany zostanie duży suchy dok i zakład prefabrykacji kadłubów. Ceny wywoławcze będą takie same, jak w niedawno zakończonych przetargach. Suchy dok wyceniony został na ponad 90 mln zł, rejon prefabrykacji na prawie 40 mln zł. Do najbliższego piątku firmy chętne na przejęcie majątku muszą wpłacić 10-procentowe wadia. Na sprzedaż trafią też ponownie udziały w spółkach zależnych oraz prawa do projektów statków.
Aukcje będą trwały od godz. 9 do 13 z możliwością dogrywki. Dwa dni później po Stoczni Gdynia pod młotek trafi Stoczni Szczecińska Nowa.
W aukcji może wystartować gdańska stocznia Crist. W przetargu ubiegała się o duży dok i prefabrykację, wpłaciła 14 mln zł wadium, jednak nie zdążyła dopiąć finansowania. Przedstawiciele stoczni deklarowali, że nadal zainteresowani są pozyskaniem majątku. Duży suchy dok i rejon prefabrykacji kadłubów łącznie wyceniony został na ok. 140 mln zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto