- Wiadomo, że kibicuję Arce i kiedyś spadłem z nią do 1 ligi, a teraz stawiam sobie wyzwanie, aby najpóźniej w ciągu dwóch lat wrócić z nią tam gdzie jest jej miejsce, czyli do ekstraklasy. Przed sezonem trudno jest oceniać szanse i rozdzielać rolę. Wszystko zweryfikują mecze. Mówię także o swoim prywatnym celu, jaki ja sobie postawiłem wracając tutaj do Gdyni - zdradza w rozmowie z oficjalną stroną klubową Arki Gdynia, Bożok.
- Przed końcem sezonu miałem telefon z Arki od Pawła Bednarczyka, czy nie chciałbym wrócić do Arki. Miałem także inne zapytania i propozycje, ale powiedziałem, że jeżeli będą konkrety, to mój menadżer ma skoncentrować się wyłącznie na umowie z Arką. To był dla mnie wybór nr 1 i na tym głównie mi zależało. Zdawałem sobie sprawę, że jeżeli teraz nie wrócę do Gdyni, to może to nie nastąpić nigdy i mogę tego żałować do końca życia - oznajmił.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?