Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minister odrzuca skargę historyków sztuki w sprawie zniszczeń w katedrze oliwskiej

Agata Cymanowska
Prace remontowe w oliwskiej katedrze budzą kontrowersje
Prace remontowe w oliwskiej katedrze budzą kontrowersje archiwum
Minister kultury i dziedzictwa narodowego odrzucił skargę historyków sztuki w sprawie zniszczeń, do jakich w listopadzie doszło w katedrze oliwskiej, bo złożono ją kilka miesięcy za późno.

Chodzi o pismo, w którym gdański oddział Stowarzyszenia Historyków Sztuki odwołał się od decyzji pomorskiego konserwatora zabytków o pozwoleniu na prace (m.in. wykonanie oświetlenia wraz z wymianą przestarzałej instalacji elektrycznej) w katedrze. Podczas montażu oświetlenia uszkodzono zabytkową polichromię.

Zobacz zniszczenia w katedrze oliwskiej

Decyzja o remoncie w katedrze trafiła w ręce proboszcza parafii archikatedralnej p.w. Trójcy Świętej 6 maja 2009 r. Termin na złożenie odwołania upłynął 20 maja 2010 r.

- Po tym dniu decyzja pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku stała się ostateczna, zatem odwołanie od tej decyzji należy uznać za niedopuszczalne - tłumaczy w postanowieniu ministra Jacek Dąbrowski, z-ca dyrektora Departamentu Ochrony Zabytków.

Krystyna Jackowska, prezes gdańskiego oddziału SHS, nie kryje oburzenia decyzją ministra. - Minister w ogóle nie odniósł się do tego, że konserwator nie zezwolił nam na wgląd w dokumentację - mówi. - Postanowienie będziemy rozpatrywać na posiedzeniu zarządu. Niewykluczone, że skierujemy sprawę do sądu.

Z kolei Marian Kwapiński, pomorski konserwator zabytków, podkreśla, że stanowisko ministra jest dla niego wiążące i kończy sprawę.

O tym, że część historyków sztuki i konserwatorów zabytków twierdzi, że w katedrze doszło do zniszczenia zabytkowej tkanki, pisaliśmy w listopadzie. Pomorski konserwator zabytków wysłał na kontrolę panią inspektor, która potwierdziła "jedynie" uszkodzenie 13 cm polichromii.

- Martwi nas, że pozwala się świadomie uszkodzić fragment malowidła liczącego kilkaset lat - mówił dr Jacek Bielak z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego. - Dziś pozwolimy zniszczyć sześć centymetrów, jutro ktoś zniszczy 60.

Konserwator zapewnia, że wszystkie uszkodzenia zostały już naprawione.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto