Wielkie wzburzenie wśród mieszkańców Witomina Leśniczówki wzbudził plan przeniesienia filii Miejskiej Biblioteki Publicznej z ul. II Morskiego Pułku Strzelców. Jednak na tym nie koniec sporów gdyńskich włodarzy z mieszkańcami o biblioteki. Bardzo niezadowoleni są także czytelnicy z Chwarzna i Małego Kacka. Niedawno stracili oni swoje filie MBP przy ul. Amona i ul. Łowickiej. Stało się tak na skutek złego stanu technicznego budynków.
Gdynia Mały Kack. Będzie nowa siedziba biblioteki?
- Tak to nie powinno wyglądać - mówi Agnieszka Krajewska z Małego Kacka. - Dlaczego urzędnicy zmuszają nas, abyśmy jeździli po książki do sąsiednich dzielnic?
Radni z Małego Kacka deklarują jednak, że zrobią wszystko, aby filia biblioteki jak najszybciej wróciła do tej dzielnicy. Dodają, że są na to duże szanse.
- Sama jestem w tej całej sytuacji również poszkodowana, bo regularnie korzystałam z biblioteki przy Centrum Kultury - mówi Beata Szadziul, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdyni, mieszkanka Małego Kacka. - To, co się stało, rzeczywiście nie jest dla mieszkańców komfortowe. Niestety, ściany budynku biblioteki zaczęły pękać. Jest to prawdopodobnie skutek ulewnych deszczów i powodzi z ubiegłego roku. Filia MBP nie mogła więc już dłużej funkcjonować przy ul. Łowickiej, bo stan techniczny budynku zagrażał życiu pracowników i czytelników.
Filia MBP nie mogła więc już dłużej funkcjonować przy ul. Łowickiej, bo stan techniczny budynku zagrażał życiu pracowników i czytelników.
Beata Szadziul zapewnia, że jest w kontakcie z dyrektor MBP i trwają rozważania, co zrobić, aby mieszkańcy Małego Kacka nie musieli jeździć w poszukiwaniu ulubionych książek na Karwiny, czy nawet do Śródmieścia.
- Pod uwagę branych jest sześć różnych lokalizacji dla nowej filii MBP w naszej dzielnicy - mówi Beata Szadziul. - Być może uda się wynająć lokal na granicy z Orłowem, w pobliżu Placu Górnośląskiego. W grę wchodzi także siedziba filii MBP w jednej ze szkół. Ważne, aby lokal był dość obszerny, miał co najmniej 150 m kw. Inaczej byłoby w takiej filii po prostu zbyt ciasno. Jedno jest pewne: biblioteka do Małego Kacka musi wrócić. Z tego, co się orientuję, była ona jedną z najtłumniej odwiedzanych filii MBP w całym mieście. Jeśli znajdzie się odpowiedni lokal, będę namawiała prezydenta Gdyni, aby zgodził się na jego dzierżawę.
Gdynia Chwarzno. Biblioteka dopiero za kilka lat
Z kolei w obronie zlikwidowanej biblioteki przy ul. Amona na Chwarznie list do prezydenta Gdyni napisali opozycyjni radni miasta. Podkreślają oni, że w tej dzielnicy, ale także na Wiczlinie, ciągle przybywa mieszkańców i powinni mieć oni możliwość wypożyczenia książki blisko domu.
Dyrektor Urzędu Miasta Gdyni Jerzy Zając odpisał jednak, że lokal przy Amona nie spełnia norm bezpieczeństwa i higieny pracy, innym miasto nie dysponuje, więc nowa biblioteka powstanie dopiero za kilka lat.
Źródło: Kurier Gdyński
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?