Zaczęło się od postu na Facebooku. Ktoś udostępnił wpis Hospicjum Dziecięcego z prośbą o wsparcie - przekazanie żywności i środków medycznych.
- Potem już poszła lawina, post szybko dotarł aż do 50 tysięcy osób. Siła internetu jest ogromna - mówi Anna Białek, wolontariuszka związana jest z hospicjumod lat. - Na naszym profilu jeszcze na początku marca mieliśmy około dwóch tysięcy sympatyków, osób nas wspierających. W ciągu tygodnia ta liczba urosła do trzech tysięcy. Ludzie zaczęli do nas dzwonić, pytać czego potrzeba. Zaczęły się spontaniczne akcje zbierania środków finansowych i pomocy rzeczowej. Odzew przerósł nasze najśmielsze oczekiwania.
W miniony weekend trwały w Gdyni szybko zorganizowane zbiórki, hospicjum co chwilę odwiedzał ktoś z darami. - Znajomi organizują się między sobą i zbierają dary, fundusze - dodaje Joanna Bożek, psycholog i pedagog w hospicjum. - Pomagają szkoły, przedszkola, ogromna jest pomoc ze strony osób prywatnych.
O gestach serca więcej czytaj w reportażu "Cała Gdynia ruszyła z pomocą dla hospicjum" zamieszczonym w "Kurierze Gdyńskim" z 24 marca br.
Każdy z nas może pomóc
Hospicjum wspierane jest przez różne instytucje, fundatorów biznesowych i prywatnych.
Darowizny można przekazywać na konto bankowe (PEKAO S.A. II O/GDYNIA 75 1240 3510 1111 0000 4318 2794). Środki na działalność hospicjum cyklicznie wpływają również z kas samorządów gminy Kosakowo, z Rumi i z samej Gdyni.
Hospicjum można wesprzeć przekazując procent podatku.
W przypadku najpopularniejszego PIT-u 37 w rubrykę I.131 należy wpisać numer KRS stowarzyszenia: 0000044542, a w rubryce J. 134 zaznaczyć zgodę, by w sierpniu lub wrześniu otrzymać potwierdzenie, że przekazane pieniądze trafiły do hospicjum.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?