Członkowie Gdańska Obywatelskiego z myślą o zbliżających się wyborach do rad dzielnic, które odbędą się już za tydzień w niedzielę, stworzyli serwis im poświęcony. Na stronie www.terazdzielnice.pl można znaleźć wiele praktycznych informacji - m.in. na temat poszczególnych kandydatów. Dzięki temu każdy, kto jeszcze nie wie, na kogo oddać głos i kto nie chce głosować w ciemno, może sprawdzić, kim są osoby starające się o dzielnicowy mandat.
Wybory do rad dzielnic w Gdańsku odbędą się 22 marca 2015 roku [ZDJĘCIA]
- Kandydatów prosimy o nadsyłanie notek biograficznych i linków do własnych stron i profili na adres: [email protected]. Notki będziemy publikować tak szybko, jak to będzie możliwe, a wszyscy kandydaci będą traktowani równoprawnie - podkreśla Piotr Dwojacki, założyciel serwisu terazdzielnice.pl.
Wybory do rad dzielnic w Gdańsku odbędą się 22 marca we wszystkich 30 zgłoszonych okręgach. - Mieszkańcy będą w sumie wybierać 486 radnych spośród 648 zgłoszonych kandydatów - wskazuje Alicja Bielińska-Łoza, szefowa Miejskiej Komisji ds. Wyborów w Jednostkach Pomocniczych. Obowiązywać będą zmienione zasady głosowania - jednemu wyborcy przysługuje tylko jeden głos, a nie kilkanaście, tak jak w poprzednich wyborach. - Wybranego kandydata popieramy, wpisując na karcie przy jego nazwisku znak x - mówi Bielińska-Łoza.
Niewiele ponad pięciuset kandydatów wystartuje w wyborach do rad dzielnic w Gdyni 29 marca. To liczba porównywalna z tą sprzed czterech lat.
- Od momentu, gdy zamknęliśmy listę zgłoszeń, zdarzyły się pojedyncze rezygnacje. Na dodatek niektórzy kandydaci w swoich wnioskach mieli błędy formalne, które jeśli chcą kandydować, muszą skorygować. Ostateczna lista kandydatów ustabilizuje się w poniedziałek - mówi Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta Gdyni. Najwięcej, bo 43 kandydatów ubiegających się o miejsce w Radzie Dzielnicy, zgłosiło się w Chyloni. Sporą możliwość wyboru swoich przedstawicieli będą mieli również wyborcy w Witominie - Leśniczówce (32) i Dąbrowie (31). Z kolei najmniej osób zainteresowanych startem w wyborach jest w Wielkim Kacku, gdzie kandydatów zgłosiło się dokładnie tylu, ile jest miejsc w radzie, a mianowicie 15. Natomiast w Babich Dołach o piętnaście miejsc ubiegać się będzie… 14 osób. - Nie zmienia to faktu, iż zarówno w Babich Dołach, jak i w Wielkim Kacku wybory zostaną przeprowadzone - mówi Mariusz Szpaczyński. - Wszystko dlatego, iż w sytuacji, gdy którykolwiek z kandydatów nie otrzyma ani jednego głosu, nie dostanie mandatu radnego dzielnicy. I to pomimo wolnego miejsca.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?