- Według mnie ogólnie ten sezon dotychczas zagraliśmy na miarę oczekiwań, ale myślę, że możemy grać jeszcze lepiej i do ósemki załapać się z większym spokojem. Mamy nowego trenera, nową drużynę i sądzę, że ta runda pokazała, że mamy potencjał w drużynie i stać nas na dobre wyniki, a te jeszcze lepsze przyjdą w następnej rundzie - mówi dla oficjalnej strony Arki Michał Nalepa, pomocnik Arki.
Jeżeli gdynianie chcą awansować do grupy mistrzowskiej, to muszą prezentować się na boisku przynajmniej tak jak w niedzielę, kiedy to rozbili Miedź Legnica. A może nawet jeszcze lepiej.
Niedzielna wygrana z Miedzią była jednak szalenie ważna. Po pierwsze, żółto-niebiescy nie mogli pozwolić sobie na wpadkę w tym pojedynku. Po drugie, przed przerwą na kadrę dobrze było efektownie wygrać, by ze spokojem pracować nad doskonaleniem formy. I wreszcie, na pewno polepszyła się w drużynie atmosfera, która nieco "siadła" po porażkach z Lechią i Pogonią.
- Chcieliśmy za wszelką cenę wygrać, ale i zagrać dobrą piłkę. Trenerzy dobrze przeanalizowali Miedź. Musieliśmy trochę więcej zagrać z kontrataku i w drugiej połowie nasze wyjścia do kontr przyniosły bramki. Lepszego weekendu nie mogliśmy sobie wymarzyć. Teraz mamy przerwę na kadrę i z uśmiechem jedziemy na kilka dni wolnego - dodał Nalepa.
Do rywalizacji w Lotto Ekstraklasie podopieczni trenera Zbigniewa Smółki wrócą w poniedziałek, 26 listopada. Zmierzą się wówczas z walczącą o ligową czołówkę Wisłą Kraków. Początek spotkania o godz. 18.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?