Spis treści
Meble z okresu PRL-u to dzisiaj obiekty pożądania. Pamiętasz te przedmioty z PRL-u?
Jeszcze kilkanaście lat temu meble z okresu PRL-u wyrzucaliśmy na śmietnik, wywoziliśmy do domku na działce albo wciskaliśmy w kąt garażu czy strychu. Dzisiaj unikatowe fotele, krzesła, stoliki i komody z tamtych czasów stały się obiektem pożądania.
Zobacz w naszej galerii i sprawdź, czy kojarzysz te kultowe meble z PRL-u!
Szukamy przedmiotów z duszą, które sprawią, że wnętrze stanie się wyjątkowe i przestanie być bezosobową aranżacją z sieciówki. Łączymy stare z nowym i dekorujemy dom wyszperanymi, zdobytymi nieraz z wielkim trudem unikatami.
Zajrzyj do naszej galerii inspiracji z perełkami designu z czasów PRL-u:
Fotele z PRL-u – Lisek i Zajączek zdobią salony
Wygodny fotel 366 z siedziskiem zawieszonym nisko nad ziemią i z charakterystycznymi drewnianymi podłokietnikami to chyba najbardziej rozpoznawalny mebel z czasów PRL-u. Jego ergonomiczna konstrukcja i minimalistyczny wygląd sprawiły, że nadal jest inspiracją dla wielu projektantów i obiektem pożądania dla miłośników polskiego wzornictwa.
Innym poszukiwanym obecnie meblem tapicerowanym są najbardziej popularne w czasach PRL-u:
- fotel 300-190, potocznie nazywany Liskiem,
- fotel 300-177, podobny do fotela 366, o wdzięcznych nazwach Zajączek lub Króliczek.
W okresie PRL-u powstało jeszcze kilka niezwykłych projektów foteli, ale albo nie były niestety produkowane na tak szeroką skalę, albo projekty w ogóle nie zostały wdrożone i zatrzymały się w fazie prototypu.
– Nie zastawiamy już salonów meblościankami, ale krzesła Hałasa, fotele Chierowskiego, stoliki kawowe ze sklejki czy charakterystyczne niskie komody z tamtego okresu to prawdziwy must have gwarantujący świetną bazę i motyw przewodni wnętrza lub stanowiący zaskakujący element przełamujący współczesny wystrój i estetykę – dodaje dekoratorka wnętrz Ola Dąbrówka, ze studia projektowego GOOD VIBES Interiors.
Topowe krzesła z PRL-u idealne do wnętrz w stylu vintage
Najbardziej rozpoznawalnym modelem krzesła z okresu PRL-u jest kultowe krzesło 200-190, który wymyślił 1963 roku mistrz wzornictwa Rajmund Hałas. Mebel produkowano przez ok. 10 lat w dwóch wersjach: stolarskiej i tapicerowanej. Dzisiaj w odświeżonej formie wrócił do sprzedaży.
Inne kultowe wzory krzeseł, na które warto zapolować, to m.in.:
- krzesło patyczak – inaczej zwane szczebelkowym. Jego nazwa pochodzi od wyglądu oparcia (pionowe toczone szczebelki). Do chwili obecnej jest produkowane przez firmę Fameg (dawniej Fabryka Mebli Giętych) w Radomsku;
- metalowe krzesło siatkowe – stworzone w 1968 na zamówienie PSS Społem przez Henryka Sztabę. Dzisiaj Tomasz Sztaba (wnuk) kontynuuje produkcję mebla;
- krzesło Skoczek (GFM-57/200-203) – z oparciem inspirowanym kształtem skoczni narciarskiej. Zaprojektowane w 1965 roku przez Juliusza Kędziorka;
- krzesło Muszelka (1020B) – z charakterystyczną dziurką na dole oparcia. Stworzone w latach sześćdziesiątych przez Wacława Leśniewskiego, ale niestety produkowane dosyć krótko (przez ok. dwa lata);
- krzesło Grzybek (200-190) – projektu Rajmunda Hałasa, do kupienia wyłącznie jako mebel do renowacji.
Kultowe stoliki kawowe z czasów PRL-u powróciły
Najbardziej ponadczasowym wzorem stolika kawowego z okresu PRL-u jest ikona polskiego designu, czyli stolik Kawa i Papieros. Mebel był zaprojektowany przez R. Hałasa w latach 60. Blat w kształcie łezki, zamocowany na trzech nogach miał kolor biały i czerwone obramowanie lub cały był wykonany z drewna bukowego. Wiele współczesnych stolików kawowych jest inspirowanych właśnie tym kultowym kształtem. Dziś taki model wg oryginalnego wzoru można kupić w sieci w cenie od ok. 1300 zł.
Zajrzyj do naszej galerii z perełkami designu z czasów PRL-u:
Komoda Jamnik i półkotapczan, czyli hity z PRL-u ciągle są z nami
Podłużne, niskie komody na cienkich subtelnych nóżkach o wdzięcznym przydomku Jamnik po raz pierwszy pojawiły się na rynku w latach siedemdziesiątych. Do dzisiaj meble inspirowane tym ponadczasowym wzorem można znaleźć w wielu sklepach. Jeśli zależy nam jednak na oryginale, to warto poszperać w sieci i może uda nam się zdobyć kultową komodę Violettę. Ten mebel sprawdza się w polskich domach od lat, bo jest bardzo pojemny, a dodatkowo na jego blacie można umieścić telewizor lub sprzęt audio.
Innym pomysłowym meblem, który po latach znowu gości w naszych domach jest półkotapczan w odświeżonym wydaniu. Tego typu rozwiązania w meblarstwie są obecnie towarem bardzo pożądanym. Taki mebel wielofunkcyjny zajmuje niewiele miejsca, a w dzisiejszych czasach często stać nas tylko na niewielkie lokum.
Jeśli marzy nam się wnętrze w stylu vintage, to nie zagracajmy go przytłaczającymi szafami, meblościankami i kredensami z czasów PRL-u. Wystarczy zaledwie kilka elementów, żeby pomieszczenie zyskało klimat z tamtych lat. Pamiętajmy, że często mniej znaczy więcej!
Wzory kultowych mebli z okresu PRL-u pojawiają się w ofertach sklepów meblowych, ale niestety ich ceny często są wysokie. Jeśli nie dysponujemy dużymi funduszami, a marzymy nam się ustawienie w salonie czy sypialni perełki designu z dawnych lat, to możemy wyszperać takie egzemplarze na aukcjach internetowych, w komisach meblowych czy na babcinym strychu i dać im drugie życie.
Jak zbudować dom i się nie rozwieść? Zobacz 3 sposoby NA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?