Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marynarka Wojenna upada. Poczytaj, dlaczego?

Tomasz Miegoń
- Ciężar działań dotyczących bezpieczeństwa Europy przesuwa się na południe - wyjaśnia Krzysztof Kubiak. - Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa szlaków morskich łączących nasz kontynent z Dalekim Wschodem. Możemy sobie tylko wyobrazić, co by się stało, gdyby nagle zahamowany został import z Chin. Ciężko byłoby nawet skompletować wyprawkę szkolną dla pierwszoklasisty Niestety, wciąż silne jest przekonanie, że Polska nie posiada floty handlowej. A własnością lub współwłasnością polskich podmiotów jest około 180 statków. W szeroko pojętej gospodarce morskiej wciąż pracuje około sześćdziesiąt tysięcy ludzi. Wraz z rodzinami to około 200-250 tysięcy. Spora część tych osób pieniądze zarabia za granicą i w obcej walucie, ale niemal całość ich dochodów transferowana jest do kraju i tu wydawana. Czy 38- milionowe państwo stać na to, by jego flota wojenna sprowadzona została do roli, jaką obecnie wykonuje Morski Oddział Straży Granicznej? 
- Przyjdzie czas - podkreśla komandor Kubiak  - że Polska będzie musiała wziąć część ciężaru tej operacji na swoje barki. A nie mając odpowiednich okrętów zostanie poproszona o sfinansowanie działań jednostki któregoś z sojuszników. Na przykład Niemców, którzy w newralgiczny rejon świata wyślą swoją fregatę rakietową "Schleswig- Holstein".


Parada Marynarki Wojennej. Zobacz zdjęcia
- Ciężar działań dotyczących bezpieczeństwa Europy przesuwa się na południe - wyjaśnia Krzysztof Kubiak. - Chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa szlaków morskich łączących nasz kontynent z Dalekim Wschodem. Możemy sobie tylko wyobrazić, co by się stało, gdyby nagle zahamowany został import z Chin. Ciężko byłoby nawet skompletować wyprawkę szkolną dla pierwszoklasisty Niestety, wciąż silne jest przekonanie, że Polska nie posiada floty handlowej. A własnością lub współwłasnością polskich podmiotów jest około 180 statków. W szeroko pojętej gospodarce morskiej wciąż pracuje około sześćdziesiąt tysięcy ludzi. Wraz z rodzinami to około 200-250 tysięcy. Spora część tych osób pieniądze zarabia za granicą i w obcej walucie, ale niemal całość ich dochodów transferowana jest do kraju i tu wydawana. Czy 38- milionowe państwo stać na to, by jego flota wojenna sprowadzona została do roli, jaką obecnie wykonuje Morski Oddział Straży Granicznej? - Przyjdzie czas - podkreśla komandor Kubiak - że Polska będzie musiała wziąć część ciężaru tej operacji na swoje barki. A nie mając odpowiednich okrętów zostanie poproszona o sfinansowanie działań jednostki któregoś z sojuszników. Na przykład Niemców, którzy w newralgiczny rejon świata wyślą swoją fregatę rakietową "Schleswig- Holstein". Parada Marynarki Wojennej. Zobacz zdjęcia Tomasz Bołt
Polska w świadomości polityków jest niewątpliwie krajem morskim, ale tylko w lipcu i w sierpniu, gdy przyjeżdżają tu na wakacje - mówi prof. Krzysztof Kubiak, prorektor Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, a poza tym komandor porucznik rezerwy, autor wielu książek i artykułów dotyczących konfliktów morskich. Jego żartobliwa ocena dobrze tłumaczy wydarzenia dziejące się obecnie wokół Marynarki Wojennej.
od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto