Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcel Grudziński najlepszy w zawodach o Puchar Prezydenta Miasta Gdyni. Kadra narodowa czeka

Szymon Szadurski/(Patsz)
mat.prasowe
Mimo młodego wieku, w wyścigach kartingowych Marcel Grudziński nie ma w Polsce konkurencji. Kilka dni temu kolejny raz udowodnił swoją klasę, w pewnym stylu wygrywając zawody o Puchar Prezydenta Miasta Gdyni na torze kartingowym PitStop przy ul. Węglowej. Wyścig uświetnił otwarcie toru. Jest dłuższy o 500 metrów.

Zwycięstwo w gdyńskich zawodach nie jest jednak jedynym i najbardziej spektakularnym triumfem Marcela w jego karierze. W zeszłym roku ten zawodnik w światowym finale wyścigów Easykart na włoskim torze Castelletto di Branduzzo zdobył drugie miejsce i jest aktualnym wicemistrzem świata. To najlepszy wynik Polaka w historii tej dyscypliny sportu.

Czytaj też: Skuteczni napastnicy Arki

Powołanie do kadry

Marcel dorzucił do tego sukcesu trzecie miejsce w mistrzostwach Europy. Jest oczywiście przy okazji aktualnym mistrzem Polski. W związku z tymi wszystkimi sukcesami w kwietniu tego roku w centrum olimpijskim w Warszawie otrzymał powołanie do narodowej kadry Polskiego Związku Motorowego.

- Marcel bez wątpienia jest jednym z najbardziej utalentowanych na świecie zawodników młodego pokolenia w tej dyscyplinie sportu - mówi jego tata, Marcin Grudziński. - Regularnie triumfuje na torach w kraju i za granicą. Jego zwycięstwa są efektowne, a młody wiek powoduje, iż będzie on jeszcze systematycznie się rozwijał.

Polecamy:**Ulewa nad Trójmiastem. Zobacz, co działo się wczoraj na ulicach**

W Polsce karting i wyścigi gokartów nie są sportem popularnym, wyraźnie przegrywają rywalizację z piłką nożną czy siatkówką. We Włoszech jednak budzą znacznie większe zainteresowanie niż w naszym kraju. Właśnie tam wyjechał Marcel, aby kontynuować swoje starty. Występuje obecnie we włoskiej lidze kartingowej.

Tak jak Robert Kubica

- Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo syn, mimo tak młodego wieku, w Polsce nie miał już konkurencji i niczego by się już na naszych torach nie nauczył - mówi Marcin Grudziński. - Fachowcy, którzy obserwują jego starty we Włoszech, podkreślają, że skalą talentu dorównuje Robertowi Kubicy i wróżą mu wielką karierę. Zresztą Kubica, podobnie jak mój syn, także w przeszłości wyjechał z kraju, aby ścigać się we Włoszech na gokartach.

Poczytaj:**Dzień bez telefonu **

- Przed synem kariera stoi otworem - uważa Marcin Grudziński. - Warto uświadomić sobie, iż najlepsi zawodnicy Formuły 1, Michael Schumacher, Sebastian Vettel, Lewis Hamilton czy Kubica rozpoczynali właśnie od kartingu, w którym święcili pierwsze sukcesy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto