Posłuchaj jak cicho może być na żużlu
Polonia potwierdza przedsezonowe prognozy. Bydgoszczanie zajmują pierwsze miejsce w tabeli, choć przytrafiła im się także nieoczekiwana porażka. W drugiej kolejce podopieczni, znanego w Gdańsku, Roberta Sawiny przegrali w Rybniku z RKM-em 42:48. Była to jedyna, jak dotąd, porażka Polonii Bydgoszcz po pięciu kolejkach.
Nad morze lider tabeli jedzie z wiarą w zwycięstwo, jednak z przeświadczeniem, że będzie to trudna przeprawa. - Na pewno będzie ciężko. Mogę jedynie zapewnić, że będziemy się starali i zrobimy wszystko, by wygrać. Wierzę, że sobie poradzimy! - zapewnia Mikołaj Curyło.
Liderem bydgoskiej drużyny jest bez wątpienia Emil Sajfutdinov. Młody Rosjanin zamierza w tym roku powalczyć o zwycięstwo w cyklu Grand Prix. Kibice Polonii liczą także na punkty Roberta Kościechy, który dobrze zna gdański tor. Wszak przez kilka sezonów jeździł z plastronem Lotosu. On sam jednak skupia się na meczu, a nie na tym co było. - Najważniejsze jest to, żeby spokojnie podejść do tego meczu i nie myśleć o tym, że trzeba wygrać za wszelką cenę i zaprezentować się jak najlepiej. Jeśli o mnie chodzi to jeździłem w Gdańsku przez kilka sezonów. Jednak teraz jeżdżę w Polonii i skupiam się tylko na tym - mówi Kościecha. - Sentyment do Gdańska mi pozostał, ale w niedzielę przyjeżdżamy, aby walczyć o zwycięstwo. To będzie ważny mecz dla obu drużyn. Pewną niewiadomą, ale nie przeceniałbym tej sytuacji, będzie to jak zawodnicy poradzą sobie po raz pierwszy w polskiej lidze z nowymi tłumikami - dodaje z kolei trener Robert Sawina.
Hit 1 ligi żużlowej na nowym sprzęcie
Gdańszczanie w niedzielę zmierzą się nie tylko z rywalem, co z nowymi tłumikami. Pomysł z wprowadzeniem nowego sprzętu już od najbliższej kolejki, co zresztą zrozumiałe, nie został przyjęty zbyt entuzjastycznie. Jeździć jednak trzeba, niezależnie od warunków. - Mamy wszyscy świadomość wagi tego meczu, jego znaczenia w kontekście walki o awans. Zwycięstwo przybliży nas do celu. Będzie także bardzo ważne w decydującej części sezonu, bo nie przypuszczam, aby nas i Polonii zabrakło w pierwszej czwórce tabeli - przyznaje Stanisław Chomski, trener Lotosu Wybrzeża. Jeśli Lotos wygra to może awansować na pierwsze miejsce w tabeli. Wszystko zależy od wyników w pozostałych meczach kolejki.
Atutem Wybrzeża będzie na pewno własny tor. Z wyjątkiem wpadki na inaugurację sezonu w kolejnych meczach rozegranych w Gdańsku zespół Stanisława Chomskiego wręcz objeżdżał swoich przeciwników. Po dwóch porażkach na starcie sezonu następne trzy pojedynki gdańscy żużlowcy już wygrywali. Ponadto bardzo dobrą i równą formę prezentują zagraniczni zawodnicy. Jonasson, Max i Zetterstroem to pewne punkty Wybrzeża. Gorzej ma się sprawa z Polakami, ale może w końcu Dawid Stachyra przełamie się w najważniejszym meczu pierwszej rundy rozgrywek?
Lotos Wybrzeże Gdańsk - Lechma Poznań 69:16
Awizowane składy:
Polonia Bydgoszcz: 1. Tomasz Gapiński, 2. Robert Kościucha, 3. Emil Sajfutdinow, 4. Denis Gizatulin, 5. Grzegorz Walasek, 6. Szymon Woźniak, 7. Mikołaj Curyło.
Lotos Wybrzeże: 9. Thomas H. Jonasson, 10. Dawid Stachyra, 11. Mikael Max, 12. Paweł Hlib, 13. Magnus Zetterstroem, 14. Marcel Szymko, 15. Darcy Ward.
Lotos Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz, niedziela 22 maja 2011 roku, godz. 17.00.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?