W zespole Asseco Prokomu zadebiutował Quinton Day. Amerykański rozgrywający na parkiecie spędził niespełna 10 minut. W tym czasie zapisał na swoim koncie cztery punkty. Trafił jeden na pięć rzutów za trzy i jeden na sześć z rzutów wolnych. Miał także jedną asystę i jedną zbiórkę.
Sam mecz był pojedynkiem defensyw obu zespołów. Gospodarze wyższą przewagę wypracowali po przerwie. Gdynianie za odrabianie strat wzięli się w końcówce meczu. Czasu im jednak nie wystarczyło. Dystans dziesięciu punktów okazał się niemożliwy do odrobienia. Porażka bardzo oddaliła mistrzów Polski od play-offów.
O przegranej w Wilnie podopieczni Tomasa Pacesasa muszą szybko zapomnieć, bowiem w środę zmierzą się w ćwierćfinale Pucharu Polski, pod nazwą Intermarche Basket Cup z Turowem w Zgorzelcu. Dla Asseco będzie to powrót na ligowe parkiety.
Lietuvos Rytas Wilno - Asseco Prokom Gdynia 59:54 (13:11, 16:15, 15:9, 15:19)
Lietuvos Rytas: Valanciunas 13, Babrauskas 10, Roberts 10, Rice 9, Seibutis 7, Jomantas 6, Rasić 4, Smaradziski 0, Katelynas 0.
Asseco Prokom: Blassingame 19, Motiejunas 10, Hrycaniuk 8, Łapeta 4, Day 4, Witka 3, Frasunkiewicz 2, Zamojski 2, Kuebler 2, Szczotka 0, Seweryn 0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?