Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia w piątek gra z Bełchatowem

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
Po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji do gry powracają piłkarze polskiej ekstraklasy. Lechia, która na zgrupowania wysłała kilku zawodników zmierzy się w piątek z GKS-em Bełchatów. W barwach klubu z Bełchatowa gra Paweł Buzała, w ostatnim sezonie występujący w Gdańsku. To będzie także szczególny mecz dla Kamila Poźniaka.

Maciej Bartoszek w ostatnich dwóch tygodniach poprzedzających ligowy mecz z Lechią mógł korzystać niemal ze wszystkich swoich piłkarzy. O takim komforcie pracy nie może z kolei mówić trener Tomasz Kafarski. Na zgrupowania reprezentacji wyjechało bowiem sześciu zawodników, którzy w mniejszym lub większym stopniu pomogli swoim narodowym zespołom.

Traore powołany do reprezentacji Burkina Faso

W polskiej bramce zadebiutował Sebastian Małkowski, dobre występy zanotowali Ivans Lukjanovs i Levon Airapetian, odpowiednio w meczu z Izraelem i Rosją, w młodzieżowej reprezentacji Litwy zagrał Vytautas Andriuskevicius. Na boisku pojawił się również Abdou Razack Traore. Nie wszyscy jednak piłkarze powrócili w pełni sił. Spotkanie z Rosjanami kontuzją okupił Airapetian, który naderwał mięsień dwugłowy. Ormianin powinien wrócić do zajęć za dwa tygodnie.

Przegrany debiut Sebastiana Małkowskiego

Na lewej stronie defensywy zastąpi go Andriuskevicius. Zresztą obaj prezentują podobny sposób gry. Nie wiadomo czy w bramce Lechii zagra Małkowski, który do Gdańska powróci dopiero w czwartek. Decyzję o obsadzie pozycji numer „jeden” zadecyduje sztab szkoleniowy, po ocenie jego dyspozycji i stanu zdrowia.

Duży optymizm przed wyjazdem do Gdańska panuje w Bełchatowie. I trudno się dziwić nastrojom panującym w GKS-ie, biorąc pod uwagę ostatnie wyniki obu zespołów. Otóż „Brunatni” wygrali ostatnie pięć pojedynków z biało-zielonymi. W sezonie 2008/09 GKS pokonał Lechię 1:0 i 2:1 (w Gdańsku), w sezonie 2009/10 2:0 (w Gdańsku) i 2:1, a w rundzie wiosennej 1:0 po bramce Janusza Gola. Pomocą w rozszyfrowaniu biało-zielonych może służyć Paweł Buzała, który w poprzednim sezonie grał przy Traugutta, a teraz przeniósł się na Sportową.

Występ Buzały stoi jednak pod znakiem zapytania. "Buzi" ma bowiem problem z kolanem. Uraz dopadł też Jacka Popka. W Gdańsku trener Bartoszek nie będzie mógł ponadto skorzystać z usług Grzegorza Barana i Szymona Sawali - kluczowych zawodników w swojej układance. Obaj odgrywają ważną rolę w defensywie i obaj pauzują za nadmiar żółtych kartek.

W weekend podopieczni Macieja Bartoszka rozegrali mecz kontrolny z Polonią Bytom, zakończony ich zwycięstwem 3:0. Bramki zdobywali: Pavel Komolov, Maciej Małkowski i Grzegorz Kuświk. Bartoszek ma w kim wybierać. Pod nieobecność wspomnianej dwójki grać mogą Łukasz Bocian i Grzegorz Fonfara. W sparingu z Polonią środek pomocy stanowiło trio: Mysiak, Centrarski, Komolov. Nie do ruszenia są za to boki drugiej linii. Tam grają błyskotliwi: Wróbel i Małkowski. Pierwszy potrafił w pojedynkę rozmontować obronę Legii, drugi natomiast to król ostatniego podania.

Piątkowy mecz będzie (o ile oczywiście zagra) szczególny nie tylko dla Pawła Buzały. Odwrotny kierunek obrał Kamil Poźniak. Transfer tego piłkarze bardzo ucieszył opiekuna Lechii, który widzi w nim spory potencjał i materiał na czołowego rozgrywającego w Polsce. Zresztą Poźniak od początku tego sezonu dostaje liczne szanse gry.

Biało-zieloni jeszcze zapłacili za transfer Poźniaka, mimo, iż termin pierwszej płatności dawno minął. Jednak jak zapewnia rzecznik prasowy klubu, Lechia przesłała do klubu z Bełchatowa jedną z propozycji rozwiązania tej sprawy.

Lechia jeszcze nie zapłaciła za Poźniaka

Mecz z Bełchatowem będzie dla gdańszczan przedsmakiem przed pucharowym spotkaniem z Legią Warszawa. Ten pojedynek już w najbliższą środę. Jak zapewnia Tomasz Kafarski konfrontacji tych nie traktuje jako dwumecz, a pochodzi do nich jak do pojedynczego meczu.

Gdańszczanie bardzo dobrze zainaugurowali rundę wiosenną. Na wyjeździe pokonali m.in. Jagiellonię Białystok, którą wyeliminowali także w ćwierćfinale Pucharu Polski. Przed przerwą na reprezentację Lechia grała we Wrocławiu ze Śląskiem i przegrała 1:2. Podopieczni Tomasza Kafarskiego wciąż zachowują ścisły kontakt z czołówką ligi. Blisko czołówki jest także piątkowy rywal Lechii. GKS Bełchatów ma na koncie 28 punktów, o dwa mniej od biało-zielonych i zajmuje 7. miejsce w tabeli.

Lechia Gdańsk - GKS Bełchatów, piątek 1 kwietnia 2011 roku godzina 17.45.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto