Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łeba: Ukrył samochód elektryczny pod namiotem i ładował z ryczałtowego przyłącza. Wyleciał z kempingu, zemścił się opinią w sieci

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Google Maps / Camp na Wydmie
Biwakujący na jednym z łebskich kempingów wymyślił, jak oszczędzić na ładowaniu swojej tesli. Samochód wstawił do... namiotu i podpiął do przyłącza, za które płaci się na polu kempingowym ryczałtem. Jest to zabronione regulaminem kempingu, który do tego oferuje przyłącza do ładowania „elektryków”. Nie mieszczące się w namiocie, wystające auto szybko zostało zauważone przez pracowników pola, rodzina biwakowiczów – wyrzucona. Zemścili się negatywną opinia w internecie, stwierdzając, że pracownicy zaglądają do namiotów pod nieobecność biwakujących.

Sposób na ładowanie „elektryka” za półdarmo

Do zadziwiającej sytuacji doszło na jednym z pól kempingowych w Łebie. Jego pracownicy zauważyli, że ktoś usiłował zmieścić w namiocie... ekskluzywną elektryczną teslę. Okazało się, że samochód, którego przód wystawał z pod nie mogącego się zapiąć zamka błyskawicznego wejścia do namiotu, jest ładowany z przyłącza, za które płaci się ryczałt 20 zł za dzień. Było to złamanie regulaminu kempingu:

„Zabrania się: […] ładowania pojazdów elektrycznych poza miejscem do tego wyznaczonym” – mówi jeden z podpunktów punktu 22 regulaminu biwaku, gdzie umieszczone są ograniczenia i zakazy.

Rzeczywiście, co nie jest jeszcze popularne na kempingach, to pole namiotowe ma przyłącza ładowarek do samochodów elektrycznych. Tam już jednak płaci się za zużyty prąd. Biwakowicze zostali z pola wyrzuceni. Niebawem w Google Maps pojawiła się jednak negatywna opinia o kempingu:

„[…] personel chodzi po namiotach, sprawdzając kto co ma podłączone, pod twoją nieobecność” – żali się oceniający, choć nie jest to najcięższy i pierwszy zarzut. Tym jest nieśmiertelne „W toaletach brudno, brak papieru […]”.

Kemping odniósł się do komentarza w odpowiedzi w serwisie. Opisuje w nim incydent: „[…] Sytuacja kuriozalna i jedyna w swojej klasie”. Negatywny komentarz został już usunięty przez Google.

CZYTAJ TAKŻE:
Przed pierwszym dzwonkiem – organizacja roku szkolnego 2023/2024 w Sopocie

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Łeba: Ukrył samochód elektryczny pod namiotem i ładował z ryczałtowego przyłącza. Wyleciał z kempingu, zemścił się opinią w sieci - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto