Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
5 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Film: Milczenie owiec...
fot. Orion Pictures Corporation/materiały prasowe

Kultowe bohaterki filmów akcji i nie tylko. Są piękne, ale lepiej z nimi nie zadzieraj. Zobacz koniecznie najtwardsze postacie kobiece kina

Clarice Starling

Film: Milczenie owiec
Postać: Clarice Starling
Aktorka: Jodie Foster

Milczenie owiec to jeden z tych filmów, o których słyszał każdy, nawet jeśli go nie oglądał. W tym filmie wszystko jest kultowe, ale choć Hannibal Lecter to absolutnie mistrzowska rola Anthonego Hopkinsa, to wymagała jednak kontrastu i punktu odniesienia. Takim natomiast jest młoda i jeszcze niezbyt pewna siebie adeptka FBI – Clarice Starling. Z pozoru zwyczajna osoba, jednak to w niej ktoś tak niezwykły, jak Lecter ujrzał coś intrygującego i jak się okazało - nie bez powodu. Gdy wymaga tego sytuacja, kobieta dzielnie stawia czoła nie tylko psychologicznej rozgrywce z geniuszem, ale i niebezpiecznemu, seryjnemu mordercy, ratując jego ofiarę. Bezapelacyjnie najlepsza w roli Clarice jest Jodie Foster i choć została potem zastąpiona m.in. przez Julianne Moore w kolejnej odsłonie serii, to jednak to ona odcisnęła swe piętno na tej postaci.

Zobacz również

W Zabrzu mężczyzna nabił się na kosę. Interweniował śmigłowiec LPR

W Zabrzu mężczyzna nabił się na kosę. Interweniował śmigłowiec LPR

Weekend pod znakiem nietrzeźwych kierowców w powiecie staszowskim

Weekend pod znakiem nietrzeźwych kierowców w powiecie staszowskim

Polecamy

Pierwszy lot próbny nowego samolotu wczesnego wykrywania i ostrzegania za nami

Pierwszy lot próbny nowego samolotu wczesnego wykrywania i ostrzegania za nami

Kolejny niewybuch z czasów II wojny światowej podjęty przez saperów w Gdyni

Kolejny niewybuch z czasów II wojny światowej podjęty przez saperów w Gdyni

Chcesz mieć superpamięć? Nalej sobie „oleju do głowy”, a dokładnie... oliwy z oliwek

Chcesz mieć superpamięć? Nalej sobie „oleju do głowy”, a dokładnie... oliwy z oliwek