- W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka cierpkich słów, bo nie wyglądało tak, jak powinno. Myślę, że w drugiej połowie pokazaliśmy charakter ekipy trenera Ojrzyńskiego. W drugiej połowie zmietliśmy Śląsk. Z przebiegu gry uważam, że byliśmy o te bramki lepsi. Brawa dla Arki - mówi Sobieraj.
Obrońca żółto-niebieskich przyznał też, że on i jego koledzy z drużyny dobrze realizowali taktykę, jaką nakreślił im przed pierwszym gwizdkiem trener Ojrzyński.
- Zagraliśmy konsekwentnie, realizowaliśmy założenia, jakie nam trener nakreślił. Śląsk to drużyna zbudowana na nowo, ale niezła. Wiedzieliśmy jak mamy grać i wygraliśmy 2:0, czego chcieć więcej - dodał Sobieraj.
Przypomnijmy, że bramki dla Arki po przerwie zdobyli Patryk Kun i Michał Nalepa.
źródło: Arka Gdynia
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?