- Arka informuje, że w dniu dzisiejszym pomimo uzgodnionych warunków kontraktu z Wojciechem Kowalewskim oraz jego menadżerem otrzymała oświadczenie zawodnika, że z Arką Gdynia kontraktu nie podpisze i zwiąże się umową z innym klubem - głosi oficjalny komunikat Arki.
Bramkarz, który w latach 2002-2009 zanotował 11 występów w polskiej reprezentacji miał bronić dostępu do bramki Arki, Kowalewski ostatnie sezony spędził w Rosji, gdzie grał w Sybirze Nowosybirsk. Wcześniej z kolei występował w Spartaku Moskwa, by 3 lutego 2008 roku związać się umową z Koroną Kielce. W barwach złocisto-krwistych rozegrał 10 meczów. Z Kielc przeszedł do Iraklisu Saloniki. Teraz miał bronić w żółto-niebieskim trykocie. Ostatecznie jednak piłkarz wycofał się z umowy i skorzystał z oferty innego klubu.
W praktyce oznacza to, że żółto-niebiescy zostają w tej chwili z dwoma młodymi bramkarzami: Hieronimem Zochem oraz Michałem Szromnikiem. We wtorek bowiem Arka porozumiała się z Witkowskim i Bledzewskim w sprawie wcześniejszego rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron. A już niebawem gdynianie ruszają na pierwsze zgrupowanie. Dyrektor sportowy Andrzej Czyżniewski twierdzi jednak, że ma plan awaryjny.
Z kolei Widzew Łódź, którego trenerem jest dobrze znany w Gdyni Czesław Michniewicz czyni przymiarki pod Marcina Budzińskiego. "Budzik" w zeszłym tygodniu otrzymał propozycję nowego, lepszego kontraktu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?