Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konflikt w Przedsiębiorstwie Komunikacji Trolejbusowej. Załoga chce wyjaśnień

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Będą rewolucyjne zmiany w należącym do gminy Przedsiębiorstwie Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni. Wypowiedzenia z pracy złożyli obaj członkowie zarządu - prezes Ryszard Alaśkiewicz i wiceprezes Wanda Strzyżewska.

Będą rewolucyjne zmiany w należącym do gminy Przedsiębiorstwie Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni. Wypowiedzenia z pracy złożyli obaj członkowie zarządu - prezes Ryszard Alaśkiewicz i wiceprezes Wanda Strzyżewska.

Jest tajemnicą poliszynela, że wybuchł między nimi konflikt o wizję rozwoju firmy. Rada Nadzorcza PKT zakończyła już procedurę konkursową na nowego prezesa, jednak nie został on jeszcze przedstawiony. Nieoficjalnie wiadomo, że będzie nim Piotr Małolepszy, były wiceprezes Szybkiej Kolei Miejskiej.
Odejście z pracy Alaśkiewicza bardzo nie podoba się załodze PKT, bo były prezes uznawany był za fachowca, niebojącego się wdrażać nowatorskich projektów. - Nie ma co ukrywać, że po ostatnich wydarzeniach w firmie pozostał duży niesmak - mówi Leszek Stodolski z komisji NSZZ Solidarność PKT. - Pracownicy i związki zawodowe zostały zaskoczone takimi rozstrzygnięciami. Optowaliśmy za tym, aby do Alaśkiewicza w miejsce Strzyżewskiej dołączył jako wiceprezes specjalista ds. technicznych. To byłoby najlepsze rozwiązanie. Stało się jednak inaczej.
Byli członkowie zarządu PKT o kulisach swojego odejścia wypowiadać się nie chcą.
- Bez komentarza - usłyszeliśmy, dzwoniąc wczoraj do Wandy Strzyżewskiej.


Były naciski na zarząd
Stanisław Taube, przedstawiciel załogi PKT

Kulisy odejścia z firmy prezesa Alaśkiewicza i wiceprezes Strzyżewskiej muszą zostać dokładnie wyjaśnione i tego będziemy domagać się od rady nadzorczej spółki oraz jej właściciela. Tym bardziej że pojawiają się pogłoski, iż obaj członkowie zarządu zostali do złożenia rezygnacji zmuszeni. Jeśli okazałoby się to prawdą, takie praktyki należy uznać za niedopuszczalne. Dziwi mnie, że na członków nowego zarządu rozpisywany jest konkurs, tymczasem takie same procedury naboru nie dotyczą członków rady nadzorczej. Tak nie powinno być. W radzie nadzorczej takiej spółki jak PKT powinni zasiadać fachowcy znający się na rzeczy, a nie znajomi polityków i samorządowców, którzy utrudniają tylko funkcjonowanie zarządu.


Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni

Dotychczasowa formuła funkcjonowania zarządu PKT już się wyczerpała, a prezes Alaśkiewicz i wiceprezes Strzyżewska z własnej woli, honorowo, zrezygnowali z pracy, czym wykazali dużą klasę i należy im się za to szacunek. Próbowaliśmy jako właściciel zażegnać konflikt w PKT i doprowadzić do kompromisu. Niestety, nie udało się. Różnice poglądów odnośnie przyszłości spółki pomiędzy członkami zarządu były zbyt wyraźne. Przed PKT, którego dotychczasową działalność oceniam pozytywnie, stoją obecnie bardzo ambitne wyzwania, dlatego chcemy dobrać do tej firmy dobrych zarządców. Spółka będzie aplikowała o unijne pieniądze na rozbudowę sieci trolejbusowej. W ramach związku metropolitalnego negocjowany będzie też nowy kontrakt przewozowy.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto