Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konflikt o ciepłą wodę w Gdyni trafił do sądu

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
R. Kwiatek/ archiwum
Zaostrza się konflikt związany z dostawami ciepłej wody i ogrzewania do części bloków w Wielkim Kacku. Zarządcy Wspólnoty Mieszkaniowej "Osiedle Lipowa B" oskarżyli właśnie Biuro Obsługi Budynków, reprezentujące kilkuset mieszkańców, o włamanie do budynku węzła ciepłowniczego i hydroforni.

Zobacz także: OPEC Gdynia odcina mieszkańców Chyloni od ogrzewania i ciepłej wody
To właśnie reprezentanci tej wspólnoty w maju wyłączyli prąd zasilający pompy, co uniemożliwiło dostawy ciepłej wody i ogrzewania do ośmiu budynków przy ul. Witosławy, Damroki i Górniczej. Wynajęta przez mieszkańców kancelaria prawna uzyskała jednak w sądzie orzeczenie nakazujące zabezpieczenie dopływu wody i ogrzewania do czasu zakończenia procesu sądowego między wspólnotami. Przedstawiciele BOB weszli na teren WM "Osiedle Lipowa B", zerwali kłódkę z pomieszczenia węzła, włączyli zasilanie pomp i zamontowali nowy licznik.

- To było włamanie - grzmi jeden z członków zarządu tej wspólnoty. - Zgłosiłem już sprawę policji. Bezprawnie zerwano naszą kłódkę, uruchomiono zasilanie pomp, podłączono licznik i założono nową kłódkę. Jeśli przedstawiciele kancelarii prawnej i BOB chcieli to uczynić, powinni nas zawiadomić o takich zamiarach i przeprowadzić akcję pod naszą obecność. Tymczasem nie dostarczono nam nawet kopii decyzji sądu. Po wymianie kłódki nie mamy dostępu do swojego pomieszczenia, aby spisać stan liczników. Od decyzji sądu będziemy się oczywiście odwoływać.

Zarządcy WM "Osiedle Lipowa B" nie chcą ujawniać swoich nazwisk, bo - jak mówią - za odłączenie wody i ogrzewania są szykanowani i zastraszani przez innych mieszkańców osiedla. - Dwa razy już dewastowano sprayem mój garaż, pojawiały się na nim epitety w stylu "ch...u" i tym podobne - mówi mężczyzna.
Jak dowiedzieliśmy się od podkom. Doroty Podhoreckiej-Kłos, rzecznik gdyńskiej policji, po zawiadomieniu złożonym przez zarząd WM "Osiedle Lipowa B" funkcjonariusze prowadzą dochodzenie w sprawie kradzieży kłódki. - Czyn taki kwalifikowany jest jako wykroczenie - mówi podkom. Podhorecka-Kłos.

Tymczasem Sławomir Koroluk z kancelarii prawnej, wynajętej przez mieszkańców, który asystował przy podłączaniu wody i ogrzewania, jest zdania, iż o żadnym włamaniu, kradzieży czy wykroczeniu mowy być nie może.

- Zarząd WM "Osiedle Lipowa B" był zawiadomiony o terminie wejścia do pomieszczeń węzła - mówi Koroluk. - Świadkiem zdarzenia był jeden z zarządców, który szedł akurat do pracy i przyznał, że dostał e-maila w tej sprawie. Nie rozumiem więc pretensji tych panów. Opowiadanie o rzekomym włamaniu jest bzdurą.

Przedstawiciele BOB także są zdania, iż zarządcy "Osiedla Lipowa B" zostali zawiadomieni o terminie wejścia do węzła.

- Był to nie tylko e-mail, administrator wspólnoty podpisał się pod odbiorem postanowienia sądu - usłyszeliśmy w BOB. - Nie mogliśmy postąpić inaczej, bowiem WM "Osiedle Lipowa B" nie chciała dostosować się do nakazu sądu. Ci panowie chyba nie myśleli, że do czasu zakończenia procesów o służebność i współwłasność węzła, które mogą potrwać nawet ponad 2 lata, sąd zgodzi się, aby 250 rodzin pozostawić bez ciepłej wody i ogrzewania.

Zobacz także: Witomino, Dąbrowa, Dąbrówka i Karwiny są bez ciepłej wody

Zarząd WM "Osiedle Lipowa B" tłumaczy tymczasem, że zmuszony został do tak drastycznych posunięć, jak odcięcie wody.

- Pozostałe wspólnoty przez lata korzystały z naszego węzła, nie chcą też teraz go pod nas odkupić - mówi jeden z zarządców. - Obarczani byliśmy przez 3 lata rachunkami za koszty przesyłu od węzła do liczników innych wspólnot, czasami wystawiano nam faktury za ciepło, które zużyli mieszkańcy nienależących do nas bloków. Nasze straty z tym związane przekroczyły pół miliona zł. Będziemy dochodzić tej kwoty na drodze sądowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto