Był to wieczór pełen improwizacji zarówno instrumentalnych jak i wokalnych - Katarzyna jak zwykle zaskakiwała publiczność modulacją głosu a także aktorską interpretacją tekstów. Utwory w większości pochodziły z płyty "Listy Julii", ale pojawiło się też parę kawałków z płyt poprzednich, jak na przykład "Poste restante", "List do wroga", "Youkali" czy "Przyjaciółki". Zabawne teksty sprawiały, że nie raz na sali zabrzmiał śmiech publiczności. Nie zabrakło również utworów klimatycznych, przy których u niejednego słuchacza zakręciła się w oku łezka.
W czasie koncertu czuło się lekkość z jaką muzycy grali niełatwo skonstruowane utwory, pełne zmian tempa a także często grane ad libitum, czyli bez tempa - to Kasia wyznaczała kiedy miała zacząć się kolejna fraza.
Był to ostatni koncert Kasi z cyklu "Listy Julii" w tym roku - następny odbędzie się na początku 2011 roku w sopockiej Versalce.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?