Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne kurki do zakręcenia. Mieszkańcy pięciu bloków bez wody?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Setki mieszkańców mogą pozostać bez wody Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Wzgórzu” chce odciąć wodę w kolejnych pięciu blokach w Gdyni Dąbrowie. O swojej decyzji poinformowała już administratorów budynków.

Setki mieszkańców mogą pozostać bez wody

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Wzgórzu” chce odciąć wodę w kolejnych pięciu blokach w Gdyni Dąbrowie. O swojej decyzji poinformowała już administratorów budynków. Kurki zakręcone mają być wiosną, niedogodności dotkną kilkuset osób.

Spółdzielnia odcina wodę, bo jej zarząd uznał, że w myśl przepisów nie ma prawa jej komukolwiek dostarczać, a obowiązek ten należy do zadań miasta. Spółdzielcy domagają się też od władz Gdyni oraz Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego przejęcia za kwotę ponad 860 tys. zł należących do SM „Na Wzgórzu” hydroforni i przyłączy wodociągowych. Sprawę skierowali już do sądu. Miasto odbija piłeczkę mówiąc, że nie może zgodnie z prawem przejąć sieci tzw. drugiej strefy.
- W konflikcie pomiędzy wspólnotami mieszkaniowymi, a SM „Na Wzgórzu”, dotyczącym odłączenia wody, możemy być jedynie mediatorem i dopingować obie strony do cywilizowanego prowadzenia sporu, bez powodowania uciążliwości dla lokatorów - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Henryk Biernacik, zarządzający budynkami wielorodzinnymi przy ul. Rdestowej 6 i 4, jeszcze w tym tygodniu chce zwołać w sprawie dostaw wody posiedzenia wspólnot mieszkaniowych.
- W porozumieniu z innymi wspólnotami przeanalizujemy możliwość podłączenia ich do sieci miejskiej i zapytać lokatorów, czy skłonni byliby ponieść koszty tej inwestycji, średnio po kilkaset zł na mieszkanie - mówi Biernacik.

Władze Gdyni zapowiedziały, że ułatwią, jak tylko mogą, przyłączenie bloków na Dąbrowie do takiej sieci, wydając niezbędne pozwolenia.
Na porozumienie z SM „Na Wzgórzu” liczy natomiast Ireneusz Bekisz, prezes Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej, administrującej kolejnym zagrożonym blokiem, przy ul. Imbirowej 9.
- Sądzę, że uda mi się z nimi dogadać - mówi Bekisz.
Rozmowy przewidziano na dziś.

Zagrożone budynki

Do sieci, której właścicielem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Wzgórzu”, podłączonych jest łącznie 57 budynków na Dąbrowie. Problem dotyczy więc setek mieszkańców. Korespondencja na temat przejęcia przyłączy trwa pomiędzy władzami Gdyni a SM „Na Wzgórzu” już od 2001 roku, do dziś nie udało się jednak wypracować porozumienia. SM „Na Wzgórzu” odcięła już od dostaw zimnej wody 40 rodzin mieszkających przy ul. Lukrecjowej 34.

ZDANIEM SPÓŁDZIELCY
Jacek Benert, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Wzgórzu”

- Według ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, obowiązek taki spoczywa na gminie. Mnie nie wolno podejmować się takiego zadania, bo trzeba posiadać w tym celu koncesję, której nie mam. Nie spełniam bowiem warunków do dostarczania komukolwiek wody, nie posiadam m.in. własnego laboratorium do badania jej jakości. Robiąc to mogę narazić się na konsekwencje karne. Nie mogę też ponosić kosztów utrzymywania sieci, którymi płynie woda do lokatorów nie będących członkami mojej spółdzielni. Miasto w myśl wyroku Sądu Najwyższego nie może też odmówić, jak to obecnie robi, odpłatnego przejęcia ode mnie takich sieci, chyba że urządzenia te nie odpowiadałyby przepisom. Ale tak nie jest. Urząd Miasta w Gdyni i PEWiK argumentują, że nie mogą przejąć przyłączy, bo to sieć tzw. II strefy. To nieprawda. Pojęcie sieci II strefy nie występuje w żadnej ustawie, a moja hydrofornia i przyłącza odpowiadają wszelkim wymogom.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto