Polscy siatkarze w piątek rozbili 3:0 Tunezję, grając w połowie meczu drugim składem. W sobotę rozbili 3:0 Francję. W niedzielę wystarczy im tylko set w starciu ze Słowenią i awansują do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Naszym zawodnikom znowu pomogły trybuny.
- Siedziałam blisko przedstawicieli federacji francuskiej. Z każdą piłką mieli coraz mniej tęgie miny. Po meczu rozmawialiśmy chwilę. Bardzo byli poruszeni kibicami, ale też bardzo chwalili nasz obiekt i miasto, z czego jestem bardzo dumna - powiedziała nam Aleksandra Dulkiewicz. Prezydent Gdańska była jedną z prawie 10 tys. osób, która wspierała w sobotę biało-czerwonych.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?