Katolickie Centrum Kultury w Małym Kacku pnie się do góry. Wmurowano kamień węgielny

Budowa Katolickiego Centrum Kultury i diecezjalnego Centrum Ruchu Światło-Życie idzie pełną parą. Na początku kwietnia był tam pusty plac, a wykonawca inwestycji dopiero rozpoczynał swoje działania. Nieco ponad 2 miesiące później udało się zrealizować jeden z kamieni milowych projektu.

W sobotę, 17 czerwca odbyło się uroczyste wmurowanie kapsuły czasu oraz kamienia węgielnego pod budowę centrum. Poprzedziła je msza św. w kościele pw. Chrystusa Króla w Małym Kacku. W wydarzeniu wzięli udział m.in.: przedstawiciele władz centralnych, samorządowcy, abp Tadeusz Wojda – metropolita gdański, oazowicze oraz członkowie i przyjaciele stowarzyszenia KACK.

– Spotkaliśmy się dzisiaj, aby wmurować kamień węgielny – niebieską cegłę bardzo mocno związaną z Gdynią - mówił Jarosław Szydłak, prezes zarządu stowarzyszenia KACK. - Pochodzi ona z rozbiórki pierwszych magazynów polskiego portu morskiego w Gdyni. Zdobył ją jeden z nas, ze stowarzyszenia KACK. Jednocześnie wmurowaliśmy kapsułę czasu dla tych, którzy kiedyś być może będą ten budynek przebudowywać, a być może budować coś nowego. Ma ona przypominać o tym, co się tu dziś stało, kto brał dział w tych wydarzeniach. Zostawimy też w niej małe pamiątki dla potomnych.

W kapsule umieszczono m.in. akt erekcyjny, który wcześniej podpisali zgromadzeni goście, znak rozpoznawczy Ruchu Światło-Życie, ostatni numer kwartalnika „Blachownia”, pamiątkowe zdjęcie kościoła i placu budowy oraz fotografia uczestników uroczystości.

Uroczystość nieprzypadkowo zorganizowano właśnie 17 czerwca. Tego dnia przypadała 82. rocznica nawrócenia w celi śmierci hitlerowskiego więzienia ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie.

Wydarzenie było połączone z obchodami diecezjalnego Dnia Wspólnoty. Po części oficjalnej na gości czekały też inne atrakcje. Wśród nich m.in. spektakl Teatru Szaszor pt. „Idraszki z grabłem” oraz koncert operetkowy.

– Wierzymy, że za dwa lata to miejsce zacznie służyć na kilkunastu płaszczyznach, ale można je pogrupować na trzy główne przestrzenie. Pierwsza z nich, to przestrzeń kulturalna, czyli sale teatralne, koncertowe, kinowe oraz studia nagrań, gdzie będzie można tworzyć wartościowe projekty. Po drugie będzie to przestrzeń konferencyjno-formacyjna, również rekolekcyjna – dla Ruchu Światło-Życie, który po latach wreszcie odnajdzie swój dom w diecezji, ale również otwarta na wszystkie inne ruchy i wspólnoty, które będą chciały z tego miejsca skorzystać. Trzecia przestrzeń, która mocno wpisuje się w działanie stowarzyszenia KACK, to punkt pomocy. Miejsce, w które wmurowaliśmy niebieski kamień węgielny, będzie centralnym punktem części pomocowej. Nazywamy to roboczo „KACK pomaga”. Powstaną tu prysznice, zapasowe magazyny żywności i ubrań, ale też kilka pokoi na różne, awaryjne sytuacje – opowiada Jarosław Szydłak, prezes zarządu stowarzyszenia KACK.

Generalnym wykonawcą inwestycji jest firma Repiński z Kościerzyny.

Inwestycja jest finansowana ze środków publicznych i prywatnych. Stowarzyszeniu KACK udało się dotychczas zebrać na budowę od indywidualnych darczyńców ponad milion zł. Chętni cały czas mogą wesprzeć inicjatywę. Ponadto pozyskano także 650 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z programu „Infrastruktura Kultury 2023”.