"Kaszuby z Rowerlove" to część dużego projektu "Z rowerem i wędką za pan brat"
Jak informuje Tomasz Ziemann z Towarzystwa Przyjaciół Ucznia "Horyzont" przy SP 2 w Sierakowicach, ten projekt to alternatywa dla bierności i niechęci do aktywnych form rekreacji.
- Narastające problemy uczniów uwarunkowane są negatywnym wpływem ekspansywnych mediów: Internetu, telewizji czy kryzysem rodziny, a także bezrobociem i często nieodpowiednim środowiskiem społecznym, w którym zmuszeni są funkcjonować - mówi Tomasz Ziemann. - Prowadzi to do braku zainteresowań, niechęci do aktywności, szukania akceptacji w nieodpowiednich grupach społecznych, co niesie za sobą niebezpieczeństwo uzależnień. Dla wielu z nich to sposób na mądre i aktywne spędzenie czasu poza domem.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom uczniów i ich rodziców postanowiliśmy ubiegać się kolejny raz o pozyskanie środków na realizację dwóch form spędzania wolnego czasu, to jest trzydniowego rajdu rowerowego jako aktywność, która ma promować turystykę rowerową wśród uczniów szkół podstawowych gminy Sierakowice oraz
zawodów wędkarskich, umożliwiających młodzieży realizację ich zainteresowań i pasji oraz kształtowania zasad zdrowej rywalizacji - kontynuuje pan Tomasz.
Rajd rowerowy "Kaszuby z Rowerlove.pl", który w tym roku szkolnym odbył się już po raz drugi, miał być wyróżnieniem dla uczniów, promując alternatywny tryb życia, sierakowickie szkoły i całą gminę. Jednak jk informuje Tomasz Ziemann, wyjazd okazał się dużym wyzwaniem, bo trasa rajdu liczyła 50 km.
- Tym razem poznawaliśmy nową ścieżkę rowerową w stronę Gowidlina - Widnej Góry - Podjaz - Żakowa - Sulęczyna - kontynuuje pan Tomasz. - W Sulęczynie podziwialiśmy jezioro Węgorzyno, "Rynnę Sulęczyńską" ze ścieżką edukacyjno-przyrodniczą oraz miejsca związane z pobytem świętego Jana Pawła II na trasie spływu kajakowego w 1964 roku. Poznaliśmy miejsca związane z wydarzeniami muzycznym Jazz w Lesie i Międzynarodowym Festiwalem Akordeonowym. Sulęczyna również "smakowaliśmy", delektując się dobrym jedzeniem w restauracji Smaki Sulęczyna. Trasę powrotną wybraliśmy w kierunku Kistowa, Leman i ponownie Gowidlina.
Wszyscy uczestnicy z powodzeniem przejechali tak długą trasę w ciągu jednego dnia.
- Nasi młodzi cykliści kolejny raz mogli doświadczyć pozytywnych emocji związanych z poznawaniem Kaszub oraz z wysiłkiem fizycznym, tak potrzebnym w trudnym czasie, w jakim przyszło nam żyć dodaje Tomasz Ziemann.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?