Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak poznawać świat i nie przepłacać. Gdyński podróżnik zwiedził 51 krajów w 714 dni

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Jak podróżować dobrze i tanio?
Jak podróżować dobrze i tanio? Archiwum prywatne
Michał Kiełbasa ma 32 lata, do Trójmiasta przyjechał na studia w 2009 roku. Gdy nie pracuje, poświęca się największej pasji - podróżowaniu. Jak podkreśla, gruby portfel nie jest nam potrzebny do zwiedzania świata. Pracuje w dziale sprzedaży. W czasie urlopu opuszcza Polskę i oddaje się swojej pasji do podróży. W ciągu niespełna dwóch lat odwiedził 51 krajów. Michał Kiełbasa opowiada nam, jak udaje mu się łączyć obowiązki zawodowe ze swoją pasją podróżowania.

Gdynianin opowiada nam, jak tanio podróżować!

- Do 24. roku życia nie podróżowałem w ogóle, bardzo dużo czasu poświęcałem studiom prawniczym i pracy jako przedstawiciel handlowy, aby zdobyć środki niezbędne do utrzymania - mówi Michał. - W jednym z ogólnopolskich konkursów sprzedażowych jako nagrodę otrzymałem voucher do biura podróży, który od razu sprzedałem, uznając, że podróże to strata czasu i lepiej poświęcić ten czas na pracę. Po kilku dniach od sprzedaży skontaktował się ze mną kupujący, informując mnie, że voucher jest przypisany do mnie i tylko ja mogę go zrealizować, o czym nie wiedziałem. Oddałem więc pieniądze i przeprosiłem za zaistniałą sytuację, po czym odłożyłem voucher do szuflady. Chwilę przed jego wygaśnięciem przypomniałem sobie o jego istnieniu, przejrzałem ofertę biura podróży i zdecydowałem, że pojadę na wycieczkę autokarową do Włoch. Wtedy zakochałem się w podróżowaniu bez reszty.

Czy można połączyć pracę na etacie i zwiedzanie świata? Zdaniem Michała, jak najbardziej.

- Celuję w terminy okołoweekendowe, aby najefektywniej korzystać z przysługujących dni wolnych - zaznacza. I opowiada, jak dwa tygodnie temu poleciał tanimi liniami za niewiele ponad 300 zł w dwie strony z Gdańska do Barcelony - w piątek wylot o godz. 18, a w poniedziałek powrót o godz. 22.

- Potrzebowałem jednego dnia urlopu, żeby spędzić trzy dni pełne wrażeń: zwiedzić Barcelonę i położoną niedaleko przepiękną Andorę - mówi.

Jak podróżować dobrze i tanio?

Kilkudniowy wyjazd wcale nie musi kosztować nas fortuny. Jednak najpierw musimy wprawić się w kilku rzeczach.

- Na początku warto przeanalizować wszystkie połączenia tanich linii lotniczych z Gdańska, a jest ich sporo, do ciekawych destynacji, dzięki czemu nie będziemy zmuszeni dojeżdżać na inne lotniska w Polsce czy za granicą- radzi Michał Kiełbasa. - Najważniejsza rzecz w tanim podróżowaniu to elastyczność. Nie powinniśmy nastawiać się na konkretne miejsce, ale korzystać z pojawiających się okazji cenowych.

Warto zastanowić się nad sensownością bagażu rejestrowanego. Jak radzi nam gdynianin, podróż bez walizki z samym bagażem podręcznym nie tylko zwiększy naszą mobilność, ale też pozwoli zaoszczędzić nawet kilkaset złotych na locie. Bez problemu można spakować się na kilkudniowy wyjazd w bezpłatny bagaż podręczny.

- Staram się, aby moje podróżowanie było efektywne pod kątem jakości i ceny - mówi Michał. - Dlatego do Meksyku i Maroko leciałem z Berlina, z którego loty były dużo tańsze, a z Trójmiasta do Berlina jest bliżej niż do np. Krakowa. Lotów szukam bezpośrednio w aplikacjach tanich linii lotniczych. Na rynku funkcjonuje wiele wyszukiwarek lotów, jednak w przeszłości zdarzały mi się już takie sytuacje, że cena w wyszukiwarce znacząco odbiegała od tej w aplikacji. Poza tym, w razie znacznego opóźnienia czy odwołania lotu, często są problemy z egzekwowaniem należnych świadczeń od wyszukiwarki, za pośrednictwem której kupiliśmy bilety.

Jaką kwotę powinniśmy sobie przygotować, kiedy już zdecydujemy się na kilkudniowy europejski wypad za granicę? Według rachunków gdynianina, gdy złapiemy okazję, może to być niewiele ponad 1100 złotych - okazyjne loty to około 200-300 zł zł w dwie strony, noclegi w przyzwoitym standardzie to koszt około 80-100 zł za dobę, transport lokalny i koszt jedzenia pozwoli nam na spokojnie zamknie się w tej kwocie.

Jak słyszymy od gdynianina, samolot nie jest zawsze najlepszą opcją dla taniej wycieczki.

- Do Słowenii, Rumunii czy też na Bałkany jest bardzo mało ofert tanich lotów, do tych destynacji warto rozważyć wycieczkę autokarową z biurem podróży i zwiedzić te kraje podczas kilkudniowego objazdu - podkreśla.

Gdzie nocować? Korzystaj z poczty pantoflowej

Hotele to już przeżytek? Nie do końca, jednak z zupełnie innej strony patrzymy na kraj, kiedy możemy wynająć sobie lokum wśród lokalnej ludności, to pozwala nam lepiej poczuć klimat danego miejsca. A w tym pomoże internet.

- Prawdziwą skarbnicą wiedzy na temat danego miejsca są poświęcone mu grupy na Facebooku - zauważa Michał. - Swoimi doświadczeniami dzielą się tam podróżnicy, sporo tam rzetelnych opinii na temat noclegów, atrakcji i miejsc, które warto zobaczyć. Nierzadko znajdziemy kontakt do Polaków, którzy mieszkają w danym kraju i organizują lokalne wycieczki. Dodatkowo w szukaniu noclegów pomogą nam takie strony, jak booking.com czy airbnb.pl. Warto skusić się też na nocleg w miejscach nieoczywistych, które definiują kulturę danego miejsca, na przykład w Jordanii na pustyni Wadi Rum, czy też w Afryce na Saharze warto przespać się w tradycyjnych namiotach.

Czego unikać? Jak zacząć?

Zgodna opinia wielu podróżników dotyczy tego, że najlepiej unikać podróżowania w sezonie turystycznym. Szczególnie jeżeli cenimy sobie spokój i ciszę.

- Staram się unikać podróżowania latem - podsumowuje Michał Kiełbasa. - Europę dotykają wtedy bardzo duże upały, w miejscach turystycznych są tłumy i dużo wyższe ceny niż poza sezonem. Jeżeli chcemy spróbować podróżowania, najważniejsze jest przede wszystkim to, aby opanować obawy, które się w nas pojawiają i wykonać pierwszy krok do realizacji swoich podróżniczych marzeń. Odwiedziłem sporo bardzo biednych krajów i miejsc, nigdy nie spotkało mnie żadne niebezpieczeństwo. Bez względu na kolor skóry i dominującą religię kraju, w jakim byłem, jego mieszkańcy zawsze byli bardzo gościnni i życzliwi. Na początek, szczególnie o tej porze roku, poleciłbym Cypr i Maltę. To miejsca, gdzie średnio 300 dni w roku jest słonecznych, a z lotniska w Gdańsku możemy polecieć do obu miejsc w bardzo niskich cenach. Dzięki temu, że Cypr i Malta są członkami Unii Europejskiej, nie musimy martwić się o roaming i dostęp do internetu - mając polską kartę SIM. Google Maps w telefonie praktycznie nie pozwalają nam się zgubić. Mamy obecnie niesamowite możliwości do tego, aby zwiedzać świat za stosunkowo niewielkie pieniądze, o czym jeszcze na początku lat 2000 i wcześniejszych można było tylko pomarzyć. W mojej opinii warto z nich skorzystać i doświadczyć piękna naszej planety - zachęca.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak poznawać świat i nie przepłacać. Gdyński podróżnik zwiedził 51 krajów w 714 dni - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto