I to wcale nie jest żart. Na jednym ze słupskich portali ogłoszeniowych znajdziemy:
„Sprzedam śnieg – tanio”. - Niestety, nie wiemy, czy znaleźli się chętni.
Jak tłumaczył nam pracownik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku
- Łatwiej by było przyjmować śnieg na swoją działkę za określoną opłatą. - W końcu, czy komuś teraz brakuje śniegu?
A gdzie naprawdę kończy śnieg zalegający na ulicach miast i podwórkach? Na pewno nikt go nie chce kupić. Nawet trzeba zapłacić za jego wywóz. A taka usługa nie należy wcale do najtańszych. Prywatne firmy życzą sobie około 180 złotych za godzinę pracy przy wywozie śniegu z prywatnych posesji.
Ciężarówki wywożą śnieg i niszczą Długi Targ w Gdańsku
W rezultacie śnieg ląduje na wysypisku śmieci - w niektórych miejscowościach dosłownie. Nie wiadomo, kiedy w Gdańsku zacznie być wywożony śnieg z miasta. Wiadomo, że Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej w Gdańsku obawia się sytuacji z poprzedniej zimy. Kiedy po roztopach okazało się, że w miejscach przeznaczonych do wywozu śniegu zrobiło się małe wysypisko śmieci.
Podziemny tunel straszy mieszkańców
- Na razie śnieg nie jest nigdzie wywożony - informuje Bogdan Matusza z Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej w Gdańsku - choć jest już decyzja wiceprezydenta Macieja Lisickiego odnośnie miejsc składowania śniegu.
To będą te same miejsca, w których składowano śnieg poprzednim razem, m.in: Otomińska, Opacka, Obrońców Wybrzeża.
W Sopocie śnieg będzie wywożony już od czwartku w okolice ul. Łokietka. Przykładem może być Gdynia. Tam śnieg wywożony jest ze śródmieścia, Dąbrowy i Dąbrówki już od niedzieli. Trafia wprost na nieużytki należące do miasta.
Działki w Gdyni nie znalazły kupców
A w Słupsku wcale nie trzeba sprzedawać śniegu. Przedsiębiorcy i osoby fizyczne mogą za darmo wywieźć śnieg na wysypisko śmieci w Bierkowie. Płatny jest tylko transport, choć mieszkańcy żartują, że zawsze można przywieźć zbyteczny śnieg pod słupski ratusz.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?