Najpierw jednak o samej powieści. W "Przygodach kapitana Hatterasa" Verne tradycyjnie miesza naukową wiedzę z fantazjami. Detalicznie opisuje więc np. geografię polarnego kręgu, ale wymyśla w bezpośrednim sąsiedztwie bieguna północnego wielką wulkaniczną górę. Tradycyjnie też tworzy mocne typy bohaterów, odkrywców i pasjonatów. - Cokolwiek nas czeka, idziemy naprzód - głosi kapitan Hatteras, bohater charakterystyczny dla Verne'a, ale i dla XIX-wiecznego wyścigu między polarnikami, którzy chcieli jako pierwsi stanąć na biegunie północnym.
Po drugie zaś - książka zaleca się formą wydania. Do przypisów powtórzonych za wydawcą angielskim wydawca polski dopisał chyba drugie tyle. Nasza wiedza o polarnym świecie powiększa się po lekturze książki parokrotnie. Ciekawy, choć ryzykowny jest też pomysł ilustracyjny. Stylizowane na dawne litografie rysunki połączono ze współczesnymi zdjęciami.
Pochodzą one z... archiwum polskiego polarnika Marka Kamińskiego. Bo to on właśnie, a dokładniej - Instytut Marka Kamińskiego, książkę wydał. Co jest ciekawostką największą.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?