Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I liga: Kibice Arki zawieszają protest. Wracają na trybuny aby ratować Arkę

Piotr Wiśniewski
Grzegorz Mehring
W nowym sezonie piłkarze Arki Gdynia znów będą mogli liczyć na doping swoich fanów. W obliczu trudnej sytuacji w gdyńskim klubie, sympatycy żółto-niebieskich podjęli decyzję o zawieszeniu bojkotu i wspieraniu drużyny. Kibice wrócą na stadion, dadzą szansę nowemu prezesowi, ale jednocześnie zaznaczają, że w każdej chwili bojkot może być kontynuowany.

Kibice Arki o bojkocie - przeczytaj list

Przypomnijmy, iż przed rundą wiosenną poprzedniego sezonu kibice Arki przystąpili do bojkotu na szeroką skalę. Jak sami twierdzili była to trudna decyzja, podyktowana dobrem klubu. Fani żółto-niebieskich mieli wiele pretensji pod adresem działaczy. Na meczu brakowało flag, opraw, dopingu. Sektor "Górka" świecił pustkami, a doping prowadzony był spod stadionu.

Wojciech Pertkiewicz nowym prezesem Arki

Teraz kibice wracają na stadion. W obliczu trudnej sytuacji w jakiej znalazła się Arka chcą pomóc klubowi. Sympatycy gdyńskiej drużyny zapowiedzieli kupno karnetów. Część z nich spotkała się także z nowym prezesem. Po rozmowie z nim, kibice podjęli wspólną decyzję o zawieszeniu protestu. Wojciechowi Pertkiewiczowi dają szansę - jak to określili "100 dni Napoleona".

- Wszyscy doszliśmy do wniosku, iż nasz klub znajduje się w takiej sytuacji, że innej decyzji niż powrót na trybuny nie można było podjąć! Dzięki bojkotowi osiągnęliśmy wiele, zrealizowano większość naszych postulatów, lecz teraz czeka nas jeszcze większa praca, by wspólnie z klubem, miastem, piłkarzami i trenerami budować jedną, silną Arkę! - piszą kibice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto