Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Holendrzy chcieli "dla żartu" nielegalnie kupić broń w Gdyni? [ZDJĘCIA]

Szymon Zięba
W czwartek, 16 marca, Sąd Okręgowy w Gdańsku zajął się apelacją złożoną zarówno przez prokuraturę, jak i obronę
W czwartek, 16 marca, Sąd Okręgowy w Gdańsku zajął się apelacją złożoną zarówno przez prokuraturę, jak i obronę Piotr Hukało
Dopiero 21 marca 2017 r. sąd drugiej instancji wyda wyrok w sprawie, w której dwaj obywatele Holandii zostali oskarżeni o próbę nielegalnego kupna broni. Wydarzenia rozegrały się w Gdyni. Sąd pierwszej instancji skazał mężczyzn na rok pozbawienia wolności.

Przypomnijmy, do próby kupna broni w sklepie w Gdyni, doszło w marcu 2016 roku. Jak ustaliła prokuratura, dwaj obcokrajowcy weszli do środka i wypytywali się właścicieli punktu z militariami o możliwość nabycia broni. Sprawa zakończyła się aktem oskarżenia i skazującym wyrokiem sądu pierwszej instancji.

Holendrzy chcieli kupić broń w Gdyni

W czwartek, 16 marca, Sąd Okręgowy w Gdańsku (jako sąd drugiej instancji), zajął się apelacją złożoną zarówno przez prokuraturę jak i obronę.

Jak podkreślił prok. Sylwester Noch z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, śledczy wnieśli apelację, ponieważ stoją na stanowisku, że kara, która została wymierzona przez sąd pierwszej instancji, jest "niewspółmiernie rażąca". - To znaczy za niska, była to kara jednego roku pozbawienia wolności, a prokuratura, wnosząc apelację, wnosi o karę dwóch lat pozbawienia wolności - podkreślił prokurator.

Holendrzy pochodzenia arabskiego chcieli kupić broń w Gdyni [ROZMOWA ze współwłaścicielem sklepu]

Prokurator Noch zaznaczył, że przestępstwo zarzucone oskarżonym jest zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. - Czyli nawet kara dwóch lat pozbawienia wolności, zdaniem oskarżenia, nie jest nadmiernie wysoka, skoro, tak jak powiedziałem, górna granica wynosi osiem lat. Zdaniem prokuratury właśnie wyższa kara będzie sygnałem dla osób, które chciałyby nielegalnie nabyć broń, że nie należy tego czynić - stwierdził.

Zdaniem prokuratury właśnie wyższa kara będzie sygnałem dla osób, które chciałyby nielegalnie nabyć broń, że nie należy tego czynić

Z wypowiedzi prokuratora wynikało, że akt oskarżenia w tej sprawie dotyczy "przestępstwa usiłowania nielegalnego nabycia broni". - Nie jest to przestępstwo związane z terroryzmem - powiedział prokurator.

Tymczasem Nicholas Ciesliewicz z kancelarii SCBP w Sopocie, który reprezentuje mężczyzn, podkreślił, że apelacja obrony, w której domaga się uniewinnienia (lub uchylenia wyroku i przekazania do ponownego rozpatrzenia), zawiera dwa elementy.

- Jednym z nich jest to, że w ogóle polska karna ustawa nie przewiduje tego rodzaju przestępstwa, drugim jest to, że głupi żart został odebrany w taki sposób, że skończył się postawieniem zarzutów - stwierdził adwokat.

Podkreślił, że w ocenie obrony na to, że - jak mówił adwokat - żart, został w taki sposób odebrany i takie są jego konsekwencje, w dużym stopniu miał wpływ fakt związany z pochodzeniem oskarżonych (mężczyźni są pochodzenia tureckiego).

- Ta broń była w sklepie eksponowana jak każdy inny towar, osoby te zadały pytanie, czy w ogóle jest możliwość jej nabycia, spotkały się z odpowiedzią odmowną i odpowiedziały na to żartem. Osoby, które były w tym sklepie również reagowały na całe zdarzenie żartem i opuściły sklep - mówił adwokat, stwierdzając, że sprawa została wyolbrzymiona.

Adwokat oskarżonych: - Osoby te zadały pytanie, czy w ogóle jest możliwość jej nabycia, spotkały się z odpowiedzią odmowną i odpowiedziały na to żartem

- I z uwagi przede wszystkim na nastroje społeczne, które w tym czasie i obecnie funkcjonują u nas, zostało to odebrane jako próba nabycia broni przez terrorystów - powiedział, podkreślając, że nie ma żadnego zarzutu związanego z terroryzmem, a "tylko i wyłącznie" z próbą nabycia broni.

Z kolei z wypowiedzi prok. Nocha wynikało, że zdaniem prokuratury "całokształt zachowania oskarżonych", nie wskazywał na to, że to był żart. - Co więcej, jako żartu nie odebrali tego inni obecni na miejscu zdarzenia świadkowie - mówił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto