- Wiedzieliśmy, że będziemy grali bez Pawła Abbotta, wysokiego zawodnika i stąd Rashid zagrał na lewej pomocy, ale wiedział, że będzie także próbowany na pozycji nr 9. Ciężko go oceniać po jednym meczu. Warunki gry były bardzo trudne. Może grać lepiej, ale nie zawiódł. To było tydzień temu, teraz mamy większe pole manewru i gramy u siebie - powiedział szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Arka jest zdeterminowana, żeby zdobyć trzy punkty, ale także docenia klasę Stomilu.
- Moim zdaniem Arka ma dobrą siłę ofensywną i defensywną. W pierwszej fazie sezonu popełnialiśmy błędy, ale nie jest tak źle z nasza grą defensywną. Wygląda to coraz lepiej. Stomil to niezły zespół, który będzie chciał zdobyć punkty. Analizowaliśmy ich grę, widzieliśmy mecze, choćby z GKS Katowice, w którym grali bardzo dobrze. Zespół ten ma swoje atuty, jest za nami kilka punktów. Stomil miał problemy kadrowe, teraz ma jednak wszystkich zawodników gotowych do gry. To ciekawy zespół, który w urywa punkty najlepszym - ocenił Niciński.
Szkoleniowiec nie chciał mówić o ewentualnych wzmocnieniach drużyny zimą.
- Przed nami mecz ze Stomilem, potem z Chojniczanką i na tym się skupiamy. Każdy trener chciałby wzmocnień i tak z reguły się dzieje. Po rundzie usiądziemy i będzie nam łatwiej pomyśleć o tym co dalej - zakończył trener Arki.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?