Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: Nie jest źle z naszą defensywą

(stan)
Grzegorz Niciński
Grzegorz Niciński Fot. Tomasz Bołt/Polska Press
Piłkarze Arki Gdynia przygotowują się do piątkowego meczu ze Stomilem Olsztyn. Na pewno nie zagra kontuzjowany Patrik Lomski. Trener Grzegorz Niciński analizował mecz z Bytovią już pod kątem przygotowań do najbliższego spotkania w piłkarskiej pierwszej lidze.

- Wiedzieliśmy, że będziemy grali bez Pawła Abbotta, wysokiego zawodnika i stąd Rashid zagrał na lewej pomocy, ale wiedział, że będzie także próbowany na pozycji nr 9. Ciężko go oceniać po jednym meczu. Warunki gry były bardzo trudne. Może grać lepiej, ale nie zawiódł. To było tydzień temu, teraz mamy większe pole manewru i gramy u siebie - powiedział szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Arka jest zdeterminowana, żeby zdobyć trzy punkty, ale także docenia klasę Stomilu.

- Moim zdaniem Arka ma dobrą siłę ofensywną i defensywną. W pierwszej fazie sezonu popełnialiśmy błędy, ale nie jest tak źle z nasza grą defensywną. Wygląda to coraz lepiej. Stomil to niezły zespół, który będzie chciał zdobyć punkty. Analizowaliśmy ich grę, widzieliśmy mecze, choćby z GKS Katowice, w którym grali bardzo dobrze. Zespół ten ma swoje atuty, jest za nami kilka punktów. Stomil miał problemy kadrowe, teraz ma jednak wszystkich zawodników gotowych do gry. To ciekawy zespół, który w urywa punkty najlepszym - ocenił Niciński.

Szkoleniowiec nie chciał mówić o ewentualnych wzmocnieniach drużyny zimą.

- Przed nami mecz ze Stomilem, potem z Chojniczanką i na tym się skupiamy. Każdy trener chciałby wzmocnień i tak z reguły się dzieje. Po rundzie usiądziemy i będzie nam łatwiej pomyśleć o tym co dalej - zakończył trener Arki.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto