W piątek, 25 stycznia odbył się wernisaż wystawy w Gdyńskim Centrym Filmowym. W galerii przedstawiono niezwykłą twórczość bydgoskiej artystki Anny Waligórskiej.
Projekt “Gry dziecięce” prezentuje obrazy odsłaniające świat dziecka, a przede wszystkim zatrzymując ulotne chwile z życia najmłodszych. Malarka podkreśla, że twórczość prezentowana w przestrzeniach galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego tak naprawdę została zaczerpnięta z własnych doświadczeń i przeżyć.
-Kilka lat temu pojawiły się dzieci i postanowiłam coś z tym zrobić, nadać sens elementom ich małego świata, ocalić je z zatrzęsienia - opowiada Artystka. - Dlatego, w nadziei na inny obrót rzeczy, zaczęłam malować Gry dziecięce. Chciałam podnieść upadły drobiazg, plastikowemu bublowi nadać indywidualny charakter, ha, przeanielić go, żeby ów bubel, który nas przeżyje i złoży zeznania na sądzie, świadczył o nas jak najlepiej. I mówił o nas jak najczulej - przyznaje Anna Waligórska.
W obrazach odkrywamy przedmioty, które są związane z rozmaitymi historiami i anegdotami. Kto jednak uważa, że wystawa przedstawia jedynie świat dziecka, powinien na własne oczy przekonać się o wielowymiarowości tego projektu.
- Grozę budzi natłok wszechobejmujących mnie rzeczy. Jest ich tyle, że przestaję je widzieć. Zlewają się w bezkształtną masę, zasłaniają swoją pojedynczość. Nadprodukcja towarów, nachalna podaż i monstrualny popyt zdegradowały w moich oczach przedmiot. Rękodzielniczy wyrób, który kiedyś w razie awarii, zamiast wyrzucać go do kosza, zanosiłam do naprawy, przestał istnieć. Umarł artefakt, a zastąpił go badziew, szmelc o ontologii widma - mówi Anna Waligórska.
Wystawa będzie prezentowana do 9 lutego.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?