Powodem tej kontroli są wcześniejsze doniesienia o nieprawidłowościach w ośrodku. Prowadzenie zajęć hipoterapii dla dzieci niepełnosprawnych, finansowanych z miejskiego budżetu, przejęli przedstawiciele Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Czytaj także: Ośrodek hipoterapii w Kolibkach: Kontrola fundacji Animal Pro
Władze miasta przekazały zarządcom Fundacji Animal Pro ośrodek o wartości 5 mln złotych przy ul. Spółdzielczej 4 pod warunkiem, że będą oni prowadzić zajęcia z hipoterapii dla 200 dzieci - dwa razy w miesiącu dla każdego uczestnika.
Fundacja, mimo organizowania płatnych zajęć i miejskich dodatkowych funduszy, wpadła w finansowe kłopoty. Efektem było m.in. odwoływanie zajęć przez hipoterapeutów oraz zbyt mała liczba koni do prowadzenia zajęć. Kłopoty te miała rozwiązać dotacja - 150 tys. złotych. Władze miasta przyznały te fundusze i zarządziły kontrolę w ośrodku.
- Gdyby nie to, że przedstawiciele fundacji zrezygnowali sami, to prawdopodobnie zostawilibyśmy pod ich opieką ośrodek i hipoterapię - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Weterynarz ocenił, że konie są w dobrym stanie. Wstępne wyniki kontroli majątku też były pozytywne. Mimo to otrzymaliśmy rezygnację.
Czytaj też: Ośrodek Hipoterapii i Edukacji Zoologicznej wychodzi na prostą? Są pieniądze na działalność
Zarząd fundacji tłumaczy, że dodatkowe fundusze nie rozwiązały problemów ośrodka.
- Wiemy już, że tych pieniędzy nie wystarczy, żebyśmy mogli dalej prowadzić ośrodek, stąd ta decyzja - mówi Filip Gołębiewski, prezes Animal Pro. - Próbowaliśmy uzyskać kolejne dofinansowanie, ale w trakcie rozmów okazało się, że nie ma takiej możliwości.
Organizację zajęć hipoterapii przejął GOSiR. Dotychczas pracujący tu hipoterapeuci podpisali umowy na miesiąc, na dotychczasowych warunkach. Zajęcia mają być prowadzone według przyjętego wcześniej harmonogramu, ale do końca miesiąca władze miasta mają podjąć decyzję co dalej będzie z ośrodkiem.
- Teraz każdy scenariusz jest możliwy - mówi Guć. - Być może będziemy szukać kolejnej fundacji, która przejęłaby ośrodek. Musimy jeszcze raz przeliczyć wszystkie koszty.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?