Przypomnijmy, że od 10 lat na terenie gminy Linia istnieje szlak „Poczuj kaszubskiego ducha”. Projekt został dofinansowany ze środków Unii Europejskiej. Trzymetrowe figury wykonał artysta Jan Redźko. Postacie z kaszubskiej mitologii opisał kaszubski pisarz Aleksander Labuda w książce „Bogowie i duchy naszych przodków”.Jednak, jak się okazuje, nie wszystkich one cieszą. Kiedy więc rzeźby trafiły do renowacji, grupa mieszkańców uznała, że nie chce, aby wracały na swoje miejsca Powód? Względy religijne.
- Nasza katolicka wiara jasno od nas wymaga określonej postawy: Nie będziesz oddawał pokłonu bożkom i im służył! A czymże innym są te „diabły” większe od kapliczek!? Żądamy usunięcia wszystkich tych „diabłów” - czytamy w jednej z petycji skierowanej do wójta i Rady Gminy Linia.
Na tę sytuację zareagowali kaszubscy działacze. Do naszej redakcji list wysłał Eugeniusz Pryczkowski, kaszubski dziennikarz, członek władz Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
- [..]Jeśli mieszkańcy Gminy Linia chcą definitywnie zlikwidować ten szlak, to przynajmniej należy uratować rzeźby. Trzeba rozgłosić akcję. Być może któraś gmina zechciałaby je umieścić na własnym terenie, może skansen, a może prywatni miłośnicy kaszubszczyzny. Szlak „Poczuj kaszubskiego ducha” jest świadectwem bogatej kultury Kaszub i Pomorza[..] - napisał w liście
.
Na apel odpowiedział kartuski samorząd.
- Rozmawiałam z panią wójt, że jeśli nie dojdzie do porozumienia z mieszkańcami, to zaproponowałam jej utworzenie wspólnego szlaku na terenie naszych dwóch gmin - mówi Sylwia Biankowska, zastępca burmistrza Kartuz. - Mamy w gminie 24 sołectwa, miejsce dla rzeźb na pewno by się znalazło. W Kartuzach mamy basen imienia „Neczk” i jakoś nikt nigdy nie wpadł na pomysł, że to jakiś demon - dodaje.
Zastępca burmistrza przyznaje, że nie rozumie, dlaczego rzeźby zaczęły budzić sprzeciw.
- To jest bardzo fajny i ciekawy projekt. Mogę tylko powiedzieć, że szkoda, że Kartuzy na taki pomysł nie wpadły szybciej - mówi Biankowska.
Dodajmy, że obecnie kaszubskie rzeźby w gminie Linia wróciły do trzech miejscowości: w Lini, Strzepczu i Smażynie. Z kolei w Osieku, z inicjatywy proboszcza parafii Rozłazino, w miejscu rzeźby stanęła figura Chrystusa Króla.
Natomiast wójt Lini pozostaje na stanowisku, że szlak „Poczuj Kaszubskiego Ducha” zostaje na terenie gminy.
- Podobnego zdania jest większość rady gminy. Pytanie brzmi, czy wszystkie rzeźby wrócą na swoje miejsce. Szlak jest wytyczony i składa się nie tylko z samych figur, ale również tablic informacyjnych. Będę się starała, żeby wróciły wszystkie 13 figur - mówi wójt Bogusława Engelbrecht.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?