Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Globaltica 2011: Koncert Afro-Cuban All Stars na zakończenie drugiego dnia festiwalu

Ewa Karendys
Afro-Cuban All Stars nie zawiedli nadziei tych, którzy kupili bilety ze względu na ich kubańską muzykę. Dali naprawdę dobry występ.

Pierwsze dźwięki, które zabrzmiały drugiego dnia festiwalu to zróżnicowana muzyka orientu i brzmienia azjatyckich instrumentów ludowych. Tak zaprezentował się mongolsko-irański zespół Sedaa, który tworzy oryginalną muzykę łącząc mocny śpiew gardłowy z tradycyjnymi brzmieniami z Mongolii.

Bardzo pozytywnym zaskoczeniem był reprezentant muzyki Madagaskaru, niesamowicie radosny i pozytywny człowiek - Clement Randrianantoandro z zespołem Kilema. Muzykowi udało się nawiązać najlepszy kontakt z publicznością. Jak? Poprzez żywiołowy taniec i śpiew, w które zaangażował także prawie całą gdyńską publikę. Była wspólna nauka klaskania, tańca, śpiewu w języku malgaskim. A temu wszystkiemu przyświecało przesłanie refrenu jednej z piosenek „Ka malisa”, co oznacza „nie spiesz się”.

Muzykę bałkańską zagrał z kolei - węgierski Besh O Drom. I choć zespół składa się z siedmiu muzyków, momentami można było odnieść wrażenie, że na scenie występuje kilkunastoosobowa orkiestra. Takie złudzenie dało umiejętne połączenie dźwięku basu, gitary, perkusji, a przede wszystkim brawurowej gry na saksofonie lidera grupy.

Jeśli po tych występach wśród tańczącej publiczności znalazł się jeszcze ktoś, kto nie poczuł ducha zabawy, to przy kolejnym zespole musiał poddać się rytmicznej muzyce. A jako ostatni na scenie pojawił się najbardziej wyczekiwany Afro-cuban all stars. W występie rodzinnej grupy z Kuby pod przewodnictwem Juana de Marcosa wszystko idealnie ze sobą współgrało – bogata muzyka tworzona przez kilkunastoosobowy zespół, charakterystyczny głos Juana, wokale i układy choreograficzne czterech występujących wokalistów. - Dzisiaj jest szczególny dzień. Występują z nami najlepsi muzycy – mówił de Marcos.

Podsumowując dwa dni Festiwalu Kultur Świata należy wspomnieć o niezwykłej gdyńskiej publiczności, która nie tylko dopisała w dużej ilości, ale bardzo żywiołowo reagowała na wszystkie występy. Za każdym razem domagała się bisów i za każdym razem było to doceniane przez występujących muzyków.

Organizatorom można za to pogratulować tak udanego doboru gości, którzy publice przypadli do gustu. Żaden z występujących zespołów nie znalazł się na festiwalu przez przypadek. Każdy zaprezentował odmienny rodzaj muzyki wywodzący się z innego kręgu kulturowego.

W niedzielę na Scenie Letniej Teatru Miejskiego Festiwal Kultur Świata zakończy bułgarska Perunika Trio i pochodzący z Indii - Dhoad Gypsies from Rajasthan. O tych artystach przeczytasz na naszych stronach Rozrywki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto