1 z 2
Następne
Gdyńskie schronisko wspierają wolontariusze. Beata z Redłowa szyje dla zwierząt ciepłe ubranka
Od wielu lat z chwilą przybycia zimy, kręci mi się łza w oku. Często myślę o tych przestraszonych, zziębniętych wówczas czworonogach. 2 lata temu sama przygarnęłam pod swój dach podopiecznego Ciapkowa - Dextera. Tym bardziej psiaki z tego schroniska są mi bliskie - mówi Beata Śmiejkowska-Pazgan.