Około dwustu wolontariuszy pod gdyńskim Centrum Gemini zbierało datki. Natomiast na uczestników czekała masa atrakcji. Od m.in. loterii fantowej, której główną nagrodą był roczny kurs języka angielskiego. Do tego specjały przygotowane przez koło gospodyń wiejskich lub przejażdżka "żonkilowym autobusem". Trasę z gdyńskiego dworca głównego do Centrum Handlowego "Klf" można było pokonać za datek do puszki.
- To, że ludzie przyłączają się do takich akcji znaczy, że wciąż jest w nas wrażliwość - przekonuje Ania, wolontariuszka.
Czytaj także:
"Pola Nadziei" dziewiąty raz odbyły się w Gdańsku
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?