Do przetargu na budowę Gdyńskiego Centrum Filmowego zgłosiło się ośmiu potencjalnych wykonawców, a wygrała warszawska spółka Budimex. Oferta złożona przez spółkę była najniższa, ale i tak o dwa miliony złotych droższa niż ta, której spodziewali się urzędnicy.
- Wstępny kosztorys obarczony jest ryzykiem pewnego błędu, ale takie procedury zakłada model "zaprojektuj i zbuduj". Dopiero kosztorys inwestorski daje dokładny obraz - tłumaczy Markos Pagudis, prezes miejskiej spółki Forum Kultury, odpowiedzialnej za Gdyńskie Centrum Filmowe.
Zobacz co zakładał przetarg na budowę Gdyńskiego Centrum Filmowego.
- Najważniejszymi kryteriami wyboru w tym przetargu jest doświadczenie wykonawcy w budowie podobnych obiektów, takich jak Gdyńskie Centrum Filmowe oraz oferowana cena - mówił Leszek Kopeć, prezes zarządu PFF.
Powierzchnia całkowita budynku wyniesie ponad 3,7 tys. metrów kw. Wewnątrz zaplanowano m.in. trzy sale kina studyjnego, biuro festiwalu filmów, klub i restaurację filmową oraz sklep multimedialny. Najwięcej jednak, bo 40 proc. powierzchni, zajmować mają pracownie Gdyńskiej Szkoły Filmowej, którą współorganizuje Pomorska Fundacja Filmowa. W ramach tej inwestycji ma zostać zbudowany również parking podziemny na 200 aut oraz kolejka szynowa na szczyt pobliskiej Kamiennej Góry.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?