Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdyńscy policjanci ostrzegają. "Każdy, kto będzie lekceważył obowiązujące obostrzenia, musi spodziewać się konsekwencji prawnych"

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Przemyslaw Swiderski
Gdynia dzień w dzień jest w czołówce pomorskich miast, w których najwięcej osób zakaża się koronawirusem. Gdyńscy policjanci wystosowali apel o stosowanie się do wprowadzonych obostrzeń. - Pamiętajmy, że rosnąca liczba zakażeń nie jest żartem i priorytetem dla wszystkich powinna być ochrona zdrowia. Przypominamy, że tylko wspólna odpowiedzialność za siebie oraz innych może pozwolić nam bezpiecznie przetrwać ten niełatwy dla wszystkich czas - piszą gdyńscy stróże prawa.

Koronawirus w Gdyni. Policyjne kontrole

Każdego dnia gdyńscy funkcjonariusze sprawdzają, czy osoby przebywające na terenie miasta stosują się do zaleceń służb sanitarnych. Policjanci prewencji, ruchu drogowego i kryminalni kontrolują różne miejsca, m.in. środki komunikacji publicznej, placówki handlowe i lokale gastronomiczne.

Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim, czy każdy stosuje się do obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz czy zachowany jest dystans społeczny.

Co może grozić osobie która nie stosuje się do obostrzeń?

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każda osoba naruszająca wprowadzone obostrzenia i tym samym narażająca siebie oraz inne osoby na utratę zdrowia i życia, może zostać ukarana przez policjanta mandatem karnym w wysokości do 500 złotych albo może zostać skierowany przeciwko niej wniosek o ukaranie do sądu - czytamy w apelu gdyńskiej policji. - Policjant może także powiadomić inspektora sanitarnego, gdzie w tym przypadku kara administracyjna nałożona przez tę instytucję może wynieść nawet 30 tys. zł. Zachowujmy się więc odpowiedzialne, by żyć bezpieczniej i swoją postawą oraz zachowaniem każdego dnia przyczyniać się do ograniczania rozprzestrzeniania się choroby Covid-19.

Apele policji regularnie się powtarzają

Przypomnijmy, że już we wrześniu informowaliśmy o tym, że funkcjonariusze mogą ukarać osoby niestosujące się do zaleceń rządu oraz skierować wniosek o ukaranie do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej np. w przypadku, gdy ktoś nie stosuje się do kwarantanny.

- Gdyńscy policjanci od początku trwania pandemii prowadzą działania związane z ograniczeniem rozprzestrzeniania się choroby Covid-19 - mówiła nam wtedy mł. asp. Jolanta Grunert, p.o. oficera prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni. - Akcje prowadzone są w środkach komunikacji miejskiej, w centrach handlowych, lokalach gastronomicznych i dyskotekach. Mundurowi każdego dnia zwracają uwagę na mieszkańców czy wywiązują się z obowiązku noszenia maseczek ochronnych oraz czy zachowują odpowiednią odległość między sobą. Funkcjonariusze widząc, że ktoś nie stosuje się do obowiązku zakrywania ust i nosa, mogą taką osobę pouczyć, skierować wniosek do sądu lub ukarać mandatem do 500 zł. Policjanci mogą też skierować wniosek do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej np. w przypadku, gdy ktoś nie stosuje się do kwarantanny.

"Obowiązek walki z koronawirusem ciąży na każdym z nas"

Wszystkie interwencje mundurowi podejmują z zachowaniem środków ostrożności i wykorzystaniem wyposażenia umożliwiającego zachowanie reżimu sanitarnego.

W środę, 18 listopada 2020 r. przedstawiciele sanepidu poinformowali o kolejnych 140 wykrytych przypadkach zakażenia koronawirusem. Dzień wcześniej, 17 listopada, padł dobowy rekord zakażeń w Gdyni - na koronawirusa zachorowały 223 osoby. Łącznie wykryto już 4 453 przypadki koronawirusa wśród mieszkańców Gdyni. Do tej pory marło 29 zarażonych osób.

- Wprowadzony reżim sanitarny ma na celu ochronę naszego życia i zdrowia, a obowiązek walki z koronawirusem ciąży na każdym z nas. Większość osób przebywających w Gdyni stosuje się do wprowadzonych obostrzeń związanych z pandemią, ale niestety pomimo wytężonej pracy mundurowych wciąż dochodzi do przypadków, gdzie osoby lekceważą wprowadzone przepisy. W sobotę i niedzielę policjanci ukarali mandatami 10 osób za niestosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa i skierowali 26 wniosków o ukaranie do sądu za gromadzenie się więcej niż pięciu osób - wskazuje gdyńska policja.

Dotychczasowe zasady bezpieczeństwa zostały przedłużone, a od 7 listopada obowiązują nowe ograniczenia.

Przypomnijmy, że w bardzo podobnym tonie - w wakacje - wypowiadali się gdyńscy strażnicy miejscy. Wtedy zapowiadali, że będą karać mandatami za niezakrywanie nosa i ust, nawet w kwocie 500 zł.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdyńscy policjanci ostrzegają. "Każdy, kto będzie lekceważył obowiązujące obostrzenia, musi spodziewać się konsekwencji prawnych" - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto