Zgubę znalazła przy ul. Starowiejskiej gdynianka. Z portfelem udała się do pracownika ochrony pobliskiego budynku. Ten wezwał policję. Okazało się jednak, że w portfelu nie było żadnych dokumentów, a "jedynie" 1100 zł. Funkcjonariusze jednak, już zabezpieczając znalezisko, znaleźli w nim jeszcze małą karteczkę z numerami telefonów. Zadzwonili pod pierwszy z nich. Odebrał właściciel portfela. Był jednak przekonany, że niczego nie zgubił. Dopiero, gdy na prośbę policjanta obszukał kieszenie, zorientował się, że nie ma portfela. Wymienił też bezbłędnie wszystko, co powinno się znajdować w zgubie i odzyskał portfel.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?