Pierwsze wiarygodne informacje o rozmiarach sieci i instytucji, bez których dziś nie wyobrażamy sobie życia, pochodzą z rocznika statystycznego z 1934 roku, wydanego za czasów rządów Franciszka Sokoła, komisarycznego zarządcy Gdyni.
Tak przez 85 lat rozwijała się Gdynia
Wedle tego źródła w 1929 roku długość sieci wysokiego napięcia wynosiła... 7 km i wraz z 12 km linii napięcia niskiego obsługiwana była przez 6 stacji transformatorowych. W 1930 roku przyłączono do niej pierwsze 628 nieruchomości.W tym czasie sieć wodociągowa z kolei mierzyła sobie kilometrów 11.
Natomiast długość sieci gazowej w mieście notuje się dopiero w 1932 roku - miała ona wówczas 17 km i korzystało z niej tylko... 50 konsumentów. Jednak o dynamizmie rozwoju miasta może świadczyć fakt, że 5 lat później ta liczba konsumentów wzrosła aż do ponad tysiąca.
Na początku lat 30-tych w Gdyni już istniał Zakład Oczyszczania Miasta. Miał dwa beczkowozy do skrapiania i jeden asenizacyjny oraz cztery śmieciarki. Lecz nie były to samochody - wozy ciągnęły konie, a "zatrudnionych" ich w tym czasie ZOM miał 10.
Pierwsze auto tej instytucji wyjechało na ulice Gdyni dopiero w 1935 roku. Z roku na rok rosła też liczba kubłów, którymi dysponowano w Gdyni. Na początku było ich 41, po 5 latach już ponad tysiąc.
W tym czasie wzrosła też powierzchnia oczyszczanych ulic z 64 do 224 km.
W 1930 roku Gdynia miała łącznie 77,9 km ulic, a w tym ani metra pod asfaltem. Prawdziwie miejskie arterie, asfaltowe, pojawiły się dopiero rok później. Pod koniec 1931 roku było ich już 13,3 km, a łączna długość jezdni wynosiła aż 117 km!
Czytaj także:
W Gdyni kamery obserwują już wszystkie dzielnice
Piękna Gdynia w fotografii
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?