18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Wycinka kilkuset drzew na Karwinach i Dąbrowie [ZDJĘCIA]

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Kilkaset dorodnych, zdrowych sosen, wycięto w ostatnich dniach na pograniczu gdyńskich dzielnic Karwiny i Dąbrowa, nieopodal ul. Nowowiczlińskiej. Mieszkańcy są zbulwersowani. Urzędnicy miejscy jednak bezsilnie rozkładają ręce i mówią, iż nie było szans, aby odmówić właścicielowi tego terenu zgody na wycinkę. Grunt, na którym rosły sosny, nie był bowiem sklasyfikowany jako las.

Urzędnicy już w 2008 r. podjęli negocjacje z właścicielem tego terenu, aby oszczędził on choć część z kilku tysięcy roślin, rosnących na pograniczu Karwin i Dąbrowy. Zawarto wtedy kompromis. W zamian za tego typu ustępstwa w plan zagospodarowania przestrzennego, opracowywany dla tego fragmentu miasta, wpisano możliwość budowy centrum handlowego i budynków mieszkaniowych.

Czytaj także Wycinka drzew w Orłowie

Urzędnicy podkreślają też, że już po zawarciu kompromisu z właścicielem zadrzewionego gruntu podjęli kroki, aby drzewa ocalić. Wygasili m.in. pozwolenie na wycinkę, jednak właściciel gruntu odwołał się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które przyznało mu rację.

Gdyńskie służby geodezyjne na początku ubiegłego roku prowadziły też procedurę zmiany klasyfikacji gruntu z rolnego na leśny, co zablokowałaby wycinkę. Stosowna decyzja została wydana przez geodetę miejskiego 23 kwietnia tego roku, ale do czasu, kiedy się uprawomocni, nie jest jeszcze wiążąca. Właściciel terenu, kiedy tylko zorientował się tej w sytuacji, postanowił szybko wyciąć drzewa.

Czytaj także o innych kontrowersyjnych wycinkach drzew

Argumenty takie nie przemawiają jednak do mieszkańców Karwin i Dąbrowy, którzy na wycinkę drzew patrzyli ze łzami w oczach.

- Kolejny już raz pod topór w okolicach naszych domów poszły zdrowe drzewa - mówi Regina Bojka, mieszkanka ul. Makuszyńskiego. - Żal na to patrzeć. Jak tak dalej pójdzie, nie będziemy mieli gdzie chodzić na spacery.

Więcej na ten temat w piątkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto